DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Kahn nawołuje do surowych kar za rasistowskie zachowania fanów

fot.

Na przestrzeni ostatnich tygodni w niemieckiej 1. i 2. Bundeslidze byliśmy świadkami licznych incydentów związanych z nieodpowiednim zachowaniem kibiców.

Głównym zarzewiem problemu były transparenty kibiców Bayernu Monachium, którzy podczas meczu ligowego z Hoffenheim wywiesili obraźliwe transparenty skierowane w stronę właściciela TSG Hoffenheim − Dietmara Hoppa. W kolejnych spotkaniach protesty fanów innych klubów nasilały się i uderzały głównie w Niemiecki Związek Piłki Nożnej. Warto jednak wspomnieć, że wcześniej niejednokrotnie na stadionach dochodziło także do rasistowskich incydentów, które pozostają największym problemem w piłce.

REKLAMA

Kilka dni temu w wywiadzie udzielonym dla niemieckiego „Sport Bilda” swojego głosu użyczył w tym temacie Oliver Kahn. Nowy członek zarządu FCB i przyszły prezes Bayernu stanowczo potępił rasistowskie incydenty i dał jasno do zrozumienia, że powinny one być surowo karane, gdyż plamią niezrównaną niemiecką kulturę fanów.

Fani, którzy tworzą atmosferę są absolutnymi klejnotami, którzy wyróżniają piłkę od wielu innych sportów. To musi zostać zachowane. Obawiam się sterylnej atmosfery, nie chcemy tego na stadionach − zdradził Kahn.

W dalszej części rozmowy legendarny „Tytan” wspomniał, że darzy ogromnym szacunkiem piłkarzy, którzy mieli już do czynienia z różnymi incydentami na tle rasowym. W końcu jak sam przyznał − odczuł to na własnej skórze.

Nie zawsze było mi do śmiechu, kiedy wchodząc do bramki musiałem najpierw wyczyścić cały swój teren wokół siebie z różnej maści owoców i wszystkiego innego, co leżało w okolicy bramki − powiedział legendarny „Tytan”.

REKLAMA

− W pewnym momencie ciężko jest to znieść.  Dlatego też bardzo dobrze rozumiem i mogę się wczuć w skórę tych, którzy są obrażani na tle rasowym. To uczucie wykluczenia i upokorzenia dla takiej osoby − podsumował Oliver Kahn.

Źródło: Bavarianfootballworks.com
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...