Choć awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów wydaje się już być formalnością, to nie można mieć do końca pewności, gdyż historia futbolu już nie raz pokazywała, że uwielbia płatać figle.
W najbliższy wtorek Bayern zmierzy się na Emirates Stadium z Arsenalem Londyn. Stawką spotkania będzie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Pojedynek na Allianz Arenie 3 tygodnie temu zakończył się wysokim zwycięstwem "Bawarczyków" 5:1.
Karl-Heinz Rummenigge w rozmowie z "Tuttosport" zdradził, że w przypadku awansu jego zespołu chciałby uniknąć w kolejnej fazie Juventusu Turyn. W tej samej rozmowie Rummenigge odniósł się do przyszłości Kingsleya Comana oraz powodów, dla których Bayern nie kupił Dybali.
− W Lidze Mistrzów musisz wykonywać krok po kroku. Wielkie kluby pragną spotkać się ze sobą na jak najdalej możliwym etapie, dlatego miejmy nadzieję, że my nie wylosujemy tak szybko Juventusu − powiedział "Kalle" w rozmowie z dziennikarzem.
− Nie zapomnieliśmy dwóch spotkań z poprzedniego sezonu, które były bardzo interesującym widowiskiem. Mieliśmy wtedy również nieco szczęścia − podkreślił prezes Bayernu Monachium.
− W Monachium wydawało się już, że to będzie przegrany mecz w naszym wykonaniu, ale w końcu udało nam się wyrównać i ostatecznie awansować do kolejnej rundy − zakończył legendarny "Kalle".
REKLAMA
Komentarze