Odnosząc się do ostatnich słów Rummenigge Bayern Monachium wciąż uważa, że Pep Guardiola jest odpowiednim trenerem. W obecnym sezonie Bawarczycy wygrali Bundesligę po raz 25 w historii oraz dotarli do półfinałów Pucharu Niemiec i Ligi Mistrzów. "Obecnie popularny jest trend anty-Guardioli w społeczeństwie," powiedział Kalle dla SZ. "Jestem bardzo usatysfakcjonowany obecnym sezonem. Tylko nieliczni ludzi zaczynają porównywać każdy sezon do trypletu z 2013 roku. Dokonaliśmy tego tylko raz przez 115 lat!"
Pep Guardiola ma kontrakt ważny z Bayernem jeszcze przez rok a już teraz łączony jest z Manchesterem City, który wedle plotek niedawno miał się nawet dogadać z bossem Bawarczyków. Rummenigge otwarcie powiedział, że dyskusja o przedłużeniu kontraktu zacznie się na koniec obecnego sezonu, lecz prezes FCB ma nadzieję, że Hiszpan przedłuży swój pobyt w Niemczech.
"Zgodnie ustaliliśmy w styczniu, że zaczniemy rozmawiać o przyszłości Pepa w drugiej części 2015 roku. On zna moją opinię. Mam nadzieję, że zostanie. On spełnia wszystkie kryteria by dobrze trenować. Drużyna jest bardzo szczęśliwa z nim," powiedział Rummenigge.
Rezygnacja klubowego lekarza Hansa-Wilhelma Mullera-Wohlfahrta była kolejnym nieszczęśliwym niepowodzeniem na zakończenie obecnego sezonu. Wohlfahrt odszedł z klubu zaraz po tym jak został oskarżony o porażkę w Porto w pierwszym ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W tym okresie kontuzjowany był również głównie Franck Ribery, Arjen Robben oraz David Alaba. Rummenigge broni trenera Bawarczyków.
"Gdybyście znali szczegóły naszych kontuzji to zrozumielibyście lepiej odczucia i emocje panujące w drużynie. Guardiola musiał zapłacić ogromną cenę przeciwko Barcelonie (z powodu kontuzji)," zakończył Rummenigge.
Prezes Bayernu ujawnił również, że rozmowy z Bastianem Schweinsteigerem, Xabim Alonso oraz Dante mogą być nieuchronne, gdyż całej trójce za rok kończy się umowa. Jak już wcześniej wspominaliśmy Bastian może opuścić klub na rzecz innego klubu spoza Europy, jednak działacze bawarskiego klubu będą robić wszystko by zatrzymać kapitana kadry narodowej w Monachium.
Komentarze