Na ten moment wciąż nie wiemy nic konkretnego w sprawie nowego trenera Bayernu Monachium. Jedyne co wiemy, to fakt, że klub podejmie decyzje w tej sprawie do końca kwietnia.
Obecnie wydaje się, że największe szanse na przejecie schedy po Juppie Heynckesie posiada trener Eintrachtu Frankfurt – Niko Kovac – który w przeszłości miał okazję grać dla bawarskiego zespołu.
Po tym jak z listy potencjalnych kandydatów skreślonych zostało kilku trenerów (między innymi Tuchel czy Hasenhuettl), to wedle prasy w Niemczech najpoważniejszym kandydatem na ten moment na stanowisko trenera Bayernu wydaje się być Niko Kovac.
Legenda Bayernu Monachium i niemieckiej reprezentacji narodowej – Lothar Matthaus – jest niemalże pewny, że to właśnie na Kovaca padnie wybór. Jakie jest jednak spojrzenie dwóch największych prasowych gigantów sportowych w Niemczech na sprawę Kovaca?
Z informacji opublikowanych niedawno przez dziennik „Bild” dowiadujemy się, że na uboczu pojedynku Bayernu z Sevillą (dziś o 20:45) odbędzie się ważne spotkanie dla przyszłości klubu. Jak czytamy dalej władze klubowe (Hoeness, Rummenigge i Salihamidzic) mają zasiąść do rozmów i przedyskutować temat nowego trenera.
Rummenigge sceptycznie podchodzi do kandydatury Kovaca, podczas gdy Uli Hoeness jest przychylniejszy zatrudnienia Niko w FCB. Co więcej dyrektor sportowy klubu – Hasan Salihamidzic – miał już nawet nawiązać pierwszy kontakt z chorwackim trenerem.
Innego zdania są natomiast dziennikarze „Kickera”, którzy informują z kolei, że pomiędzy Bayernem a Kovacem nie doszło do żadnego kontaktu. Włodarze klubu z Frankfurtu nadal planują przyszłość z 46-letnim Kovacem w roli głównej. Ponadto mało prawdopodobnym jest fakt jakoby Chorwat miał negocjować z Bayernem cokolwiek za plecami „Orłów”.
Jedno jest pewne – w nadchodzących czterech tygodniach nie będziemy się nudzić... Pozostaje nam tylko nic innego jak uzbroić się w cierpliwość.
Komentarze