Mistrzowie Niemiec w dalszym ciągu nie mogą mówić póki co o udanej kampanii ligowej w sezonie 2022/23. W końcu monachijczycy 5-krotnie tracili już punkty.
Na ten moment dorobek bawarskiego klubu w sezonie ligowym 2022/23 to 16 punktów po 9 kolejkach – na wynik ten przełożyły się 4 zwycięstwa, 4 remisy oraz 1 porażka. Co do ostatniego meczu o stawkę, to „Bawarczycy” zremisowali 2:2 z Borussią Dortmund.
Niewykluczone, że losy tego pojedynku mogłyby się potoczyć zupełnie inaczej, gdyby boisko w końcówce pierwszej połowy opuścił Jude Bellingham, który kopnął w twarz Alphonso Daviesa. W ostatnim czasie na temat sytuacji z Anglikiem wypowiedziało się wiele osób – tym razem swoje stanowisko przedstawił Sebastian Kehl, czyli dyrektor sportowy BVB.
− Jude w ogóle go nie widział, starał się o piłkę. Oczywiście, w końcówce wyglądało to rażąco i niefortunnie, w końcu Davies musiał opuścić boisko – powiedział Kehl.
− Ale jeśli zaczynamy teraz o tym mówić, to nie wiem, jak mamy ocenić sytuacje z Sane, Goretzką czy de Ligtem – dodał.
Przy okazji niedzielnego meczu Unionu ze Stuttgartem, o sytuację z meczu Bayernu z BVB poproszono kierownika berlińczyków – Olivera Ruhnerta – który podkreślił, że spojrzenie Nagelsmanna (noga na wysokości głowy zgodnie z przepisami jest karana kartką) jest właściwe.
− Można to wytłumaczyć jak Deniz Aytekin. Ale pogląd Nagelsmanna jest również zrozumiały. Tutaj nie powinno mieć znaczenia, jak doszło do pokazania pierwszej żółtej kartki. Należała się kartka – podsumował Oliver Ruhnert.
Komentarze