Wielkimi krokami zbliża się szlagierowy pojedynek w ramach 21. kolejki niemieckiej Bundesligi. Bayern Monachium podejmie na własnym podwórku gości z Lipska.
Zanim jednak do tego dojdzie, to zarówno piłkarze Bayernu, jak i również RB Lipsk mają jeszcze do rozegrania swoje spotkania w ramach trzeciej rundy rozgrywek Pucharu Niemiec.
Niemniej jednak oczekiwania względem niedzielnego starcia na szczycie pierwszej Bundesligi są bardzo wysokie. Ostatnia kolejka doprowadziła do kilku zmian w układzie sił – podopieczni Hansiego Flicka po wielu tygodniach oczekiwania w końcu odrobili starty i odzyskali fotel lidera, dzięki wygranej nad FSV Mainz.
Z kolei ekipa RB Lipsk w szlagierowym starciu z Borussią M’Gladbach zdobyła tylko jeden punkt (remis 2:2) i została strącona na drugą lokatę. Tym samym nadchodzący mecz ligowy pomiędzy „Bawarczykami” a „Bykami” może zapewnić niesamowite emocje i wielkie widowisko.
Biorąc pod uwagę doniesienia i komunikaty prasowe z ostatnich kilku dni, to niewykluczone, że po raz pierwszy od dłuższego czasu Hansi Flick będzie miał niebawem do swojej dyspozycji niemalże pełną kadrę! Jak już dobrze wiemy od dłuższego czasu z drużyną pracuje Lucas Hernandez, zaś Kingsley Coman pod koniec tygodnia wrócił do częściowych zajęć z kolegami.
Niebawem francuski skrzydłowy ma zacząć pełne treningi i co za tym idzie dziennikarze magazynu „Kicker” informują, że w sobotnim starciu z RB Lipsk zarówno Kingsley, jak i Lucas powinni być już gotowi do gry. Najbliższe kilka dni z pewnością okaże się decydujące.
Komentarze