Bohater ostatnich spotkań i jeden z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w Niemczech jest zadowolony ze zdobytych bramek, lecz jak podkreśla nie jest to najważniejsza rzecz.
Joshua Kimmich w ostatnim meczu Ligi Mistrzów zaliczył dla "Bawarczyków" dwa trafienia, zaś kilka dni wcześniej w starciu z Schalke 04 w Bundeslidze również popisał się trafieniem.
Młody Niemiec przyznał, że zdobywanie bramek nie jest tak ważne, jednak jeśli może w ten sposób pomóc drużynie, to sprawia mu to przyjemność.
– Zdobywanie bramek to nie wszystko. Inne czynniki również mają wpływ na to jak możesz pomóc drużynie. Jednak jeśli robisz to strzelając bramki, to sprawia, że jest to jeszcze bardziej wyjątkowe – powiedział Kimmich dla DFB.de.
Podczas rozmowy z dziennikarzem Kimmich wypowiedział się również na temat swoich początków w klubie oraz ostatnich pochwał kierowanych pod jego adresem.
– Byłem zaskoczony słowami Lahma, jednak jestem mu za to wdzięczny. Byłem zadowolony z jego pochwał. To oczywiście dodało mi więcej pewności do strzelania bramek – dodał młody Niemiec.
– W drugiej połowie poprzedniego sezonu bardzo często byłem wystawiany w wyjściowej jedenastce. Grałem nieco w pierwszej części sezonu, jednak nie tak często. Jednak nie można zapominać ile przeszedłem. Grałem w 2. Bundeslidze przed rokie, gdzie oczekiwano ode mnie o wiele mniej – kontynuował.
– Wszystko stało się naprawdę szybko. Jednak taka jest piłka. Wszystko może potoczyć się wspaniale, lecz sprawy również bardzo szybko mogą się pogorszyć – zakończył Kimmich.
Źródło: DFB.de
Komentarze