W meczu z AC Milanem Joshua Kimmich dostał szansę na pokazanie się na wypełnionej po brzegi Allianz Arenie. Jego występ skończył się niestety już w pierwszej połowie, po ostrym faulu Nigela de Jonga.
Zaraz po całym zajściu Pep Guardiola wdał się w dyskusję z sędzią technicznym, a w drodze na przerwę doszło jeszcze do ostrej wymiany zdań pamiędzy nim a sprawcą tego zajścia.
Mina Kimmicha nie zwiastowała nic dobrego, ale dziś wiemy już, że to zagranie nie będzie miało poważniejszych konsekwencji. Od wczoraj młody zawodnik trenuje z resztą zespołu.
Źródło:
zachar
Komentarze