Od początku sezonu 2019/20 Joshua Kimmich miał już okazję rozegrać w sumie trzy spotkania na pozycji szóstki oraz trzy mecze na prawej stronie obrony.
Przed spotkaniem spekulowano, że tym razem Joshua Kimmich może powrócić na prawą stronę obrony, jednakże trener Kovac postanowił zupełnie inaczej. Na prawym boku defensywy wystąpił Benjamin Pavard, zaś Niemiec powędrował do środka pomocy.
Po zremisowanym 1:1 spotkaniu z RB Lipsk na temat 24-latka i jego przeniesienia na szóstkę wypowiedział się 47-letni Chorwat. Niko nie szczędził pochwał pod adresem Kimmicha i zaznaczył, że posiada on niebywałe umiejętności, których nie posiada zbyt wielu piłkarzy na całym piłkarskim globie. Ponadto Kovac wyklucza permanentne przesunięcie Josha do pomocy.
− Josh gra dobrze wszędzie. Posiada umiejętności, które posiada tylko niewielu zawodników, nie tylko w Bundeslidze, ale na całym świecie. Mamy także innych pomocników jak Coco i Javi, którzy choć nie grali, to mogą grać w środku pomocy − skomentował Kovac.
Podczas dalszej rozmowy z dziennikarzem chorwacki szkoleniowiec odniósł się także do przeprowadzonych w meczu zmian. Jak mogliśmy się dowiedzieć w przypadku Philippe Coutinho Kovac chciał poczekać nieco dłużej ze względu na zagrożenie kartkami w swoim zespole.
− Późna zmian Coutinho? Znaleźliśmy się w sytuacji, gdzie dwóch naszych piłkarzy miało już żółte kartki, więc jako trener musisz czekać z przeprowadzeniem ostatniej zmiany − mówił dalej.
REKLAMA
− Phonozie jest bardzo szybki, zaś Mukiele sporo mieszał na prawej stronie. Chcieliśmy wprowadzić na boisko kogoś, kto nie tylko dorówna mu szybkością, ale i wzmocni naszą defensywę i ofensywę − podsumował Niko Kovac.
Komentarze