Pojawiają się kolejne doniesienia w sprawie Jerome'a Boatenga i jego rzekomego transferu do zespołu Paris Saint-Germain, po tym jak Niemiec miał odrzucić propozycję gry dla Manchesteru United.
Abendzeitung Muenchen
Jak dowiadujemy się z ostatnich informacji bawarskiego "Abendzeitung Muenchen" powodem dla którego Jerome Boateng pragnie odejść z Bayernu Monachium jest to, iż 29-latek ma czuć się niedoceniany przez prezesa FCB − Karla-Heinze Rummenigge.
Ponadto stoperowi "Gwiazdy Południa" ma też nie podobać się to, że Niklas Suele jest już postrzegany jako jego równoważny zmiennik i następca pomimo braku dośwadczenia.
Bez względu na wszystko jak dowiadujemy się dalej za pośrednictwem "AZ", trener Niko Kovac wciąż walczy o pozostanie stopera w Bayernie na kolejny sezon. 46-latek bardzo ceni sobie usługi Boatenga i planuje kadrę na nadchodzący sezon z Jeromem.
Sky
Według Torbena Hoffmanna pracującego dla niemieckiego "Sky" porozumienie pomiędzy "Bawarczykami" a Paris Saint-Germain w sprawie transferu niemieckiego stopera nie jest takie oczywiste jak się pisze!
Z informacji do jakich dotarli dziennikarze wspomnianego wyżej źródła wynika, że klub ze stolicy Francji z powodu regulacji Financial Fair Play nie jest w stanie spełnić żądań finansowych Bayernu, który oczekuje za Boatenga sumy ponad 50 milionów euro.
Kolejne doniesienia w sprawie stopera publikuje także inny dziennikarz "Sky" − Max Bielefeld. Jak się okazuje Jerome wcale nie jest priorytetem dla PSG, albowiem paryżanie będą chcieli pozyskać nowego lewego obrońcę (Alex Sandro lub Dalbert). Sprowadzenie nowego stopera ma być sprawą drugorzędną.
Co więcej wewnątrz Paris Saint-Germain mają trwać dyskusje odnośnie sprowadzenia innego stopera, który będzie młodszą i tańszą opcją niż Boateng.
Komentarze