W ubiegły wtorek Bayern Monachium rozegrał swoje dziesiąte oficjalne spotkanie w ramach rozgrywek Champions League w sezonie 2024/2025.
Przypomnijmy raz jeszcze - Bayern Monachium w spotkaniu rewanżowym play-off elitarnych rozgrywek Champions League, podejmował na własnym podwórku ekipę Celtiku.
Koniec końców monachijczycy zremisowali 1:1 i tym samym awansowali do 1/8 finału Ligi Mistrzów, po tym jak w ostatnich sekundach meczu, na listę strzelców wpisał się Alphonso Davies. Co do pomeczowych wypowiedzi, swoje zdanie wyraził między innymi Nicolas Kuehn, który strzelił gola na 1:0 dla ekipy z Glasgow.
- To gorzka pigułka do przełknięcia. Czuję się jak przegrany. Trudno jest przegrać w taki sposób w 94. minucie. Chciałem grać dalej pomimo kontuzji, ale drużyna spisała się naprawdę dobrze, szkoda tylko, że nie udało nam się wygrać - powiedział Kuehn.
- Zdobycie bramki na Allianz Arenie to spełnienie marzeń. Zdobycie gola przed 75 tysiącami widzów to coś, co wymaga czasu, ale udało się. Ta drużyna ma duży potencjał w nadchodzących latach - podsumował Nicolas Kuehn.
Do tej pory Bayern Monachium miał okazję mierzyć się z Celtikiem sześciokrotnie. Bilans monachijczyków to cztery zwycięstwa, dwa remisy oraz bramki 10:4.
Komentarze