Czterokrotny prezydent klubu, w latach 1913-1954 stał na czele Rekordowego Mistrza Niemiec: Kurt Landauer, jeden z największych wizjonerów niemieckiego futbolu w czasach Republiki Weimarskiej, a także najbardziej wpływowa postać w czasie powstawania klubu. Podczas tegorocznego Walnego Zgromadzenia Kurt Landauer został zaliczony do najbardziej zasłużonych dla klubu osób oraz przyznano mu tytuł honorowego prezydenta FC Bayernu. Tytuł ten posiadają już Franz Beckenbauer i Wilhelm Neudecker.
„To sporo spóźnione odznaczenie”- powiedział Uli Hoeneß. Wraz z Karlem Hopfnerem, Karlem-Heinz Rummenige i Rudolf Schelsem wręczyli dokument mianowania panu Uri Siegelowi, bratankowi Kurta Landauera, oraz pani Charlotte Knobloch, przewodniczącej gminy żydowskiej na terenie Bawarii. „Pan Siegel obiecał, że przekaże ten dokument do naszego klubowego muzeum. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni”.
1932 – Mistrz Niemiec po raz pierwszy
Kurt Landauer, syn żydowskiego kupca, już jako młody chłopak znalazł swoją drogę do FC Bayernu. W 1901 roku trafił do drużyny jako piłkarz. Jednak szybko musiał zrezygnować ze względu na podjętą w Lozannie naukę bankowości. Zakończył edukację we Florencji, w 1905 roku i powrócił do Monachium. W 1913 po raz pierwszy wybrano go na prezydenta klubu, jednak rok później wybuch I Wojny Światowej zakończył jego kadencje.
Po powrocie z wojny podjął prowadzenie FC Bayernu. Druga kadencja trwała od 1919 roku do marca 1933, z jednoroczną przerwą w 1922 roku. Podczas rządów energicznego i pomysłowego Landauera FC Bayern zyskiwał uznanie w kraju i za granicą. Dzięki inwestycjom i zaangażowaniu kibiców powstał nowy stadion. Prezydent uchodził za mecenasa młodzieży, wspierającego ich pracę. Wtedy to , w 1932, klub pod wodzą Kurta Landauera sięgnął po pierwsze Mistrzostwo Niemiec.
FCB cierpi z powodu amatorstwa
Po objęciu władzy przez narodowych socjalistów FC Bayern ucierpiał ze względu na wprowadzenie przez nazistów „zamatorszczenia” niemieckiej piłki nożnej. Bawarski klub był na dobrej drodze do stworzenia profesjonalnej drużyny, jednak władze uważały profesjonalną piłkę za żydowski wymysł. Z ich perspektywy FC Bayern był żydowskim klubem, dlatego nie cieszył się sympatią, tym bardziej, że mniejsza część członków klubu była żydowskiego pochodzenia.
Ze względu na nowy porządek polityczny Kurt Landauer zmuszony był ustąpić ze stanowiska 22 marca 1933 roku. Miesiąc później stracił również posadę kierownika działu w wydawnictwie Knorr & Hirth. Następnie podjął pracę w pralni, która należała do żydowskiej rodziny.
33 dni w Dachau
Dzień po Nocy Kryształowej Kurt Landauer został aresztowany i przetransportowany do obozu koncentracyjnego. W rejestrze obozu w Dachau przydzielono mu numer 20009. Jako uczestnik I Wojny Światowej miał prawo do opuszczenia go po 33 dniach. 15 marca 1933 roku wyjechał do Szwajcarii. Jednak jego rodzeństwo nie miało tyle szczęścia: bracia Paul Gabriel, Franz i Leo zostali zamordowani, a siostra Gabriele deportowana i od tamtej pory uznawana za zaginioną.
Oprócz Landauera wojnę przeżyła jego siostra Henny, która w 1934 emigrowała ze swoim mężem do Palestyny. Ich syn Uri Siegel wrócił do Monachium, gdzie poszedł w ślady swego ojca. Jest jedynym żyjącym członkiem rodziny Landauerów.
W 1947 Kurt Landauer powrócił do Niemiec. „Dla wuja liczył się tylko FC Bayern” –Uri Siegel wspomina wujka, który w 1947 roku ponownie objął poprzednią funkcję w klubie. Cztery lata później zakończyła się ostatnia kadencja Landauera jako prezydenta Bayernu. 21. grudnia 1961 zmarł w wieku 77 lat w Monachium.
źródło: fcb.de
Komentarze