Wywiady z Philippem Lahmem są zazwyczaj prowadzone bardzo dyplomatycznie i ostrożnie. Kapitan reprezentacji Niemiec i FC Bayernu nie lubi się wychylać zbytnio przez okno i woli załatwiać sprawy wewnątrz bez dostępu mediów. Jeśli jednak już to robi, to wszystko jest wtedy idealnie skalkulowane – jak w 2010 kiedy to domagał się opaski kapitana reprezentacji Niemiec.
Teraz Lahm ponownie ‘przemawia głośno’. Trochę musiała go ‘połaskotać’ wypowiedz Uli Hoenessa, który stwierdził, iż „reprezentacja Niemiec grała słabo przez całe Euro”. Lahm przeciwstawia się tej opinii i na łamach ‘Kikcera’ mówi: „nie akceptuję tej opinii. Wygraliśmy podczas Euro cztery spotkania, w tym z Grecję – która może jest, a może nie jest wielkim rywalem – w ćwierćfinale. Wszyscy dobrze wiemy, że trzeba zdobywać dobre rezultaty”. I jakby tego nie starczyło, Lahm jeszcze raz stanowczo przypomina: „tej opinii Uli Hoenessa nie mogę zaakceptować”.
Lahm jako kapitan bierze pod ochronę swój zespół. Philipp kontruje także kolejną wypowiedź Uli Hoenessa, w której prezydent FC Bayernu odnosi się do reprezentacji na moment przed rozpoczęciem Euro. „Na chwilę przed rozpoczęciem turnieju w kręgu reprezentacji dbano głownie o to na jaki wyścig F1 wybrać się aby zawodnicy pozostali w dobrych humorach. Ciągle mówiło się o tym, gdzie i jaki blat stołu do ping-ponga powinien lecieć – najlepiej jeszcze na Mont Blanc. Czasem mniej to więcej”. Reakcja Lahma: „Podczas Euro ani razu nie grałem w tenisa stołowego. Jeśli już w niego gram to tylko w FC Bayernie”.
Hasło: problemy z atmosferą w kadrze. Bastian Schweinsteiger skrytykował atmosferę w kadrze, a Philipp Lahm poparł teraz swojego kolegę i uważa, że miał prawo poruszyć tę kwestię. „Być może teraz niektórzy jeszcze raz pomyślą czy zrobili wszystko prawidłowo i to co było najlepsze dla zespołu. Przecież wszyscy chcemy poprawy”. To nie brzmi raczej jak harmonia w drużynie. „Atmosfera w kadrze była już lepsza niż podczas Euro” – mówi Lahm i dodaje: „ale nie była ona też zła”.
Kapitan Lahm odnosi się tu głównie do tych młodszych zawodników w zespole. „To też stanowi część takiego turnieju, że zawodnicy mogą być niezadowoleni. Nawet ci młodzi piłkarze z wielkim talentem. Jednak każdy musi ustawić siebie podczas takiej imprezy z tyłu. To też na pewno miał na myśli Bastian Schweinsteiger”. Imion Lahm nie podaje, ale kilka talentów siedziało na ławce podczas Euro. Zostały teraz tylko spekulacje, który z nich mógł wprowadzać zamieszanie w szeregach reprezentacji Nimiec.
Źródło: tz.de
Komentarze