Jeśli spojrzelibyśmy na statystyki z całej kariery Roberta Lewandowskiego i Thomasa Muellera, to bez problemu moglibyśmy wysunąć wniosek, że dwójka ta uwielbia grać ze sobą na boisku.
Najlepszy napastnik Bayernu Monachium – Robert Lewandowski – wielokrotnie już powtarzał w wywiadach, że uwielbia grać u boku Thomasa Muellera. Nasz rodak bardzo ceni sobie przede wszystkim fakt, że wychowanek FCB zawsze absorbuje uwagę innych zawodników w polu karnym.
Nie tak dawno temu polski snajper po raz kolejny wypowiedział się na temat Muellera i pochwalił jego wkład w grę mistrzów Niemiec. Nie będzie to żadną tajemnicą, jeśli stwierdzimy, że obaj panowie lubią ze sobą grać, co też zresztą widać zawsze na boisku.
− Zawsze mamy jednego zawodnika więcej w polu karnym dzięki Thomasowi. Dzięki niemu zawsze mam więcej miejsca i nie zawsze dwóch czy trzech rywali naprzeciwko siebie − powiedział Robert Lewandowski.
Komentarza na temat swojej gry udzielił także ostatnio sam Thomas Mueller, który otwarcie przyznał, że za każdym razem stara się grać coraz lepiej i zmuszać samego siebie do przekraczania swoich limitów.
− Zawsze staram się przekraczać swoje granice możliwości. W ostatnich tygodniach miałem okazję wystąpić kilkukrotnie w wyjściowej jedenastce. Oczywiście, zawsze chcę grać! − skomentował Mueller.
REKLAMA
Na potwierdzenie słów, że Polak i Niemiec rozumieją się doskonale na boisku, warto przytoczyć statystykę, dzięki której dowiadujemy się, że w całej swojej karierze Thomas i Robert mieli równoczesny udział przy 43 bramkach − z żadnym innym piłkarzem obaj panowie nie posiadają lepszych liczb. Podczas gdy dorobek Lewandowskiego w tym sezonie to 35 bramek oraz 13 asyst, to Mueller ustrzelił 8 bramek oraz zanotował 12 asyst.
Komentarze