Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że duet Robert Lewandowski oraz Thomas Mueller to obecnie jeden z najlepszych duetów piłkarskich na całym piłkarskim globie.
Kiedy obaj piłkarze znajdują się razem na boisku, obrona rywala nieraz ma spore problemy z rozszyfrowaniem ataków Bayernu, jako że Thomas Mueller oraz Robert Lewandowski często bywają nieprzewidywalni oraz jedną wspólną akcją potrafią stworzyć wielkie zagrożenie pod bramką rywala.
Ostatnio gościem w podcaście Christiana Falka pt. „Bayern Insider” był wspomniany wcześniej „Lewy”, który odniósł się do kwestii swojej współpracy z Thomasem oraz przydomka, który został im nadany przez media, kibiców oraz dziennikarzy.
− Rozumiemy się bardzo dobrze, na boisku nawet bez słów. Podczas treningów, czy w trakcie spotkań często rozmawiamy i wydajemy sobie krótkie polecenia, które mogą nam pomóc – powiedział Lewandowski.
− W piłce chodzi o to, aby szybko reagować. Thomas jest piłkarzem, którego oczami mogę przewidzieć po prostu jaki wykona ruch, dlatego szybko możemy podejmować decyzje. To wyjątkowe jak się rozumiemy i jak współpracujemy – mówił dalej.
− Po prostu wiem, gdzie spadnie piłka od Thomasa. Niezależnie czy będzie to super piłka czy po prostu jakieś ślamazarne zagranie – potrafię przewidzieć co zrobi Thomas – dodał „Lewy”.
REKLAMA
− Müllowski czy Lewyülla? (śmieje się) Dosyć często słyszałem o Müllowskim, więc wybrałbym ten przydomek – podsumował Robert Lewandowski.
Warto wspomnieć, że Robert Lewandowski i Thomas Mueller są dla siebie najlepszym duetem w karierze. Obaj panowie mieli udział przy 69 wspólnych bramkach (gole i asysty).
Komentarze