Nie dalej jak wczoraj, przed spotkaniem Niemców ze Szwajcarami, miała miejsce konferencja prasowa z udziałem selekcjonera niemieckiej reprezentacji narodowej, czyli Joachimem Loewem.
Podczas konferencji prasowej Joachim Loew odpowiadał na wiele różnych pytań – część z nich dotyczyła ostatniej krytyki jaka spadła nie tylko na niemiecką reprezentację, ale i niego samego.
Selekcjoner niemieckiej kadry odniósł się też do słów Bastiana Schweinsteigera, który przypomnijmy w trakcie meczu z Ukrainą skrytykował ustawienie Niemców i grę w systemie 3-4-3. Co więcej były kapitan „Die Mannschaft” dał także jasno do zrozumienia, że wielu kibiców nie utożsamia się już z reprezentacją jak dawniej.
− Zawsze mówię to, co mam na myśli. Każdy ma prawo do swojej opinii i może mówić o mnie co chce. W zeszłym roku podjęliśmy kroki i nadal chcemy realizować nasz plan, aby zabrać młodą i głodną sukcesu drużynę na Euro – powiedział Loew.
− Słyszałem analizę Bastiana. To normalne, że w piłce są podzielone opinie. Eksperci z kolei muszą wyrażać swoje zdanie. To dobra rzecz, to całkowicie w porządku i nie jest pozbawione szacunku. Kiedy nadejdzie Euro, to ludzie znowu będą się utożsamiać z kadrą – mówił dalej.
Joachim Loew został również poproszony o wyrażenie swojego zdania w kwestii współpracy Joshuy Kimmicha oraz Toniego Kroosa w środku pomocy.
− Obaj świetnie się dogadują od samego początku. Łączą naszą obronę z atakiem. Jo ma oczywiście tę przewagę, że grał w obronie, więc Toni może bardziej skupić się na rozegraniu. Joshua może w każdej chwili cofnąć się i pomóc defensywie – podsumował Joachim Loew.
Komentarze