Na początku letniego okienka transferowego kierownictwo sportowe Bayernu podjęło decyzję o wypożyczeniu kilku zawodników pierwszej i drugiej drużyny Bayernu.
Wśród nich znalazł się między innymi Lukas Mai, który został wypożyczony do drugoligowego Werderu Brema do końca bieżącego sezonu 2021/22.
Jakiś czas temu niemiecki stoper udzielił obszernego wywiadu dla niemieckiego dziennika „Bild”, w którym odniósł się między innymi do swojego wypożyczenia, możliwości gry u boku Topraka oraz chęci gry pewnego dnia w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec.
− Historia z wypożyczeniem Marco Friedla pokazuje, że wypożyczenie może pomóc młodemu piłkarzowi. Moim celem jest pewnego dnia grać w pierwszej drużynie Bayernu Monachium − powiedział Mai.
− Każdy wie, że Werder to wielki klub. Oglądałem derby z HSV. Kiedy zadzwonili z Bremy, nie musiałem się zastanawiać dwa razy. Jako zawodnik czujesz się niczym w domu w klubie z takimi tradycjami − mówił dalej.
− Możliwość gry u boku Topraka to coś wyjątkowego, mogę się od niego wiele nauczyć. To dla mnie zaszczyt. Jestem w stałym kontakcie z Suele i Hummelsem. Pogratulowali mi i powiedzieli: Wracaj szybko do 1. Bundesligi! − podsumował Lukas Mai.
REKLAMA
Lukas Mai będzie reprezentował barwy Werderu Brema do końca czerwca 2022 roku, po czym powróci do Monachium, jako że bremeńczycy nie zapewnili sobie żadnej opcji wykupu niemieckiego defensora.
Komentarze