Wraz z początkiem letniego okienka transferowego, Bayern Monachium ogłosił, że doszedł do porozumienia z Werderem Bremą w sprawie wypożyczenia Lukasa Maia.
21-latek został wypożyczony do końca sezonu do zespołu bremeńczyków, gdzie według doniesień prasowych będzie mógł liczyć na regularne występy, zwłaszcza że trenerem jestem tam Markus Anfang, z którym niedawno współpracował w SV Darmstadt.
Podczas niedawnego wywiadu dla niemieckiego dziennika „Bild”, Lukas Mai odniósł się do kilku tematów związanych z Bremą i podjętą decyzją o wyborze Werderu. Defensor nie ukrywa, iż został bardzo dobrze przyjęty w nowym klubie i zespole.
− Zostałem bardzo dobrze przyjęty przez chłopaków. Odwiedziłem już pewne miejsca. Nicolai Rapp pokazał mi pomnik Muzykantów z Bremy. Nadal szukam jednak mieszkania − powiedział Mai.
Lukas Mai ceniony jest również przez swoich kolegów i trenerów za swoją ambicję i nieustanną wolę walki, co dostrzegano w trakcie jego przygody w Bayernie II oraz w SV Darmstadt. Skąd jednak bierze się takie podejście u 21-latka i jak Mai traktuje swoją pozycję?
− Skąd bierze się moja ambicja? Cała moja rodzina już taka jest. Zostało mi to pokazane. Do tego dochodzi szkoła Bayernu, gdzie zawsze liczy się tylko zwycięstwo. Chcę to pokazać i mam nadzieję, że reszta również to podziela − mówił dalej.
REKLAMA
− Wszyscy bez różnicy muszą brać na siebie odpowiedzialność, wliczając w to również mnie. Moja pozycja wymaga również tego, abym wydawał wiele poleceń − podsumował Lukas Mai.
Komentarze