DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Martinez: Bez Juppa nie byłoby mnie tutaj

fot. Ł. Skwiot

Juppa Heynckesa zna zapewne każdy kibic Bayernu Monachium. To właśnie "Don Jupp" odpowiedzialny jest w dużej mierze za historyczny wyczyn "Bawarczyków" w 2013 roku, kiedy to klub zdobył potrójną koronę.

Javi Martinez w swoim ostatnim wywiadzie dla bawarskiego serwisu "TZ.de" wypowiedział się między innymi na temat trwającego aktualnie tournee po Azji.

REKLAMA

Hiszpan ujawnił, że cały zespól czuje się bardzo komfortowo i choć jest bardzo ciepło, to zarówno Javi  jak i koledzy są zadowoleni z wizyty w Chinach, gdzie klub posiada tak wielu wiernych i oddanych fanów.

Czujemy się tutaj bardzo komfortowo. To odpowiednie i dobre miejsce do treningów podkreślił Javi w rozmowie z dziennikarzem "TZ.de".

− Być może jest nieco ciepło, ale to dobrze dla naszych płuc i naszego zdrowia. W dodatku to co robią tutaj nasi fani jest szalone. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy być tutaj w Chinach zaznaczył Martinez.

Hiszpan odniósł się także do porównań Karla-Heinza Rummenigge, kiedy ten porównał Carlo Ancelottiego do Juppa Heynckesa z jego drugiego roku pracy w Monachium. Martinez dodał, iż jest bardzo wdzięczny byłemu trenerowi za to, że ten sprowadził go do klubu kilka lat temu.

REKLAMA

Tak zarówno Carlo jak i Jupp są do siebie podobni. Mają podobny styl i ideę gry w piłkę. Jupp czasami był ostrzejszy niż Carlo (śmiech). Nie, ale na poważnie obaj są bardzo cichymi, spokojnymi i wyluzowanymi trenerami mówił dalej Javi.

Traktują Cie jakbyś był ich synem, jako rodzicie. To bardzo dobre dla nas zawodników, czujemy się jak w rodzinie. Między mną a Juppem panuje specjalna więź − podkreślił Hiszpan.

Robił wszystko co mógł, aby sprowadzić mnie w 2012 roku z Bilbao do Bayernu, wiem o tym. Zawsze będę mu wdzięczny. Bez niego nie byłoby mnie w FCB. Dzięki Jupp! − zakończył.

REKLAMA
Źródło: TZ.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...