Wśród zawodników, z którego usług od dłuższego już czasu nie może korzystać trener Hansi Flick jest przede wszystkim Javi Martinez, który boryka się z kontuzją uda.
Przypomnijmy raz jeszcze − hiszpański pomocnik pod koniec pierwszej połowy pojedynku ligowego z Wolfsburgiem doznał urazu uda, po czym nie wrócił już na boisko. Jego miejsce na murawie zajął wówczas Jerome Boateng.
Wykonane później badania potwierdziły niestety rozerwanie pęczka mięśniowego w udzie... Z diagnozy lekarza klubowego Bayernu Monachium, czyli Dr. Mueller-Wohlfahrta mogliśmy się dowiedzieć wówczas, że Javiego Martineza czeka co najmniej osiem tygodni przerwy.
Na całe szczęście wszystko zmierza już w bardzo dobrym kierunku. Hiszpan nie tak dawno temu powrócił do lekkich treningów na murawie, zaś nie dalej jak wczoraj bez najmniejszych problemów ukończył trening biegowy w ośrodku treningowym FCB przy Saebener Strasse.
Dziennikarz Torben Hoffmann z niemieckiego "Sky", który bacznie obserwował trening 31-latka donosi, że Javi jest coraz bliższy powrotu do treningów z kolegami.
Der Spanier nähert sich seinem Comeback @Javi8martinez trainiert individuell @FCBayern @SkySportNewsHD @SkySportDE pic.twitter.com/eWBapgm53W
REKLAMA— Torben Hoffmann (@Sky_Torben) February 8, 2020
Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planem, to w najbliższym tygodniu Martinez powinien wrócić przynajmniej do częściowych treningów z drużyną. Celem samego zawodnika i klubu jest powrót na czas nadchodzącego wielkimi krokami meczu Ligi Mistrzów z Chelsea (25 lutego).
Komentarze