Wiele wskazuje na to, że już niebawem trener Hansi Flick będzie miał do swojej dyspozycji kolejnego zawodnika pierwszego składu. Tym razem mowa o Javim Martinezie.
Pod koniec grudnia minionego roku hiszpański pomocnik w meczu ligowym z ekipą VfL Wolfsburg rozerwał pęczek mięśniowy w udzie. Niestety diagnoza lekarza klubowego Dr. Mueller-Wohlfahrta nie brzmiała optymistycznie, albowiem 31-latek miał pauzować nawet dwa miesiące...
Na całe szczęście proces leczenia i rehabilitacja Javiego Martineza przebiega zgodnie z planem. Od pewnego czasu Hiszpan pracuje już indywidualnie i z dnia na dzień wykonuje coraz to większe postępy.
Nie dalej jak wczoraj pomocnik ponownie zjawił się w ośrodku treningowym przy Saebener Strasse i ukończył kolejną udaną sesję treningową. Weteran bawarskiego klubu wykonał szereg ćwiczeń biegowych, sprintów i pracował z piłką. Wszystko odbywało się na wysokiej intensywności i bez najmniejszych problemów.
Według dziennikarzy wspomnianego wyżej źródła, Martinez w najbliższym tygodniu powinien w końcu powrócić do zajęć z kolegami. Warto także wspomnieć, że obecny na indywidualnym treningu był Leon Goretzka, który opuścił piątkowe zawody z powodu problemów mięśniowych.
Jak już informowaliśmy ostatnio uraz Niemca nie jest poważny ‒ wszystko wskazuje na to, że we wtorek będzie on gotowy do gry w pojedynku z Chelsea w Lidze Mistrzów.
Komentarze