DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Martinez - powrót na kluczową rolę

fot. Ł. Skwiot

Ogromna ilość wygranych pojedynków, dużo przechwytów i przerwanych ataków rywala, a do tego decydujący gol w meczu z Celticiem Glasgow - tak w skrócie można określić dyspozycję Javiego Martineza w ostatnich tygodniach. Hiszpan odżył po zmianie pozycji.

Do Monachium po Pepie Guardioli i Carlo Ancelottim musiał wrócić Jupp Heynckes, aby reprezentant Hiszpanii w drużynie z Saebener Strasse zagrał na pozycji, na której święcił swoje największe sukcesy, czyli defensywnego pomocnika. 29-letni zawodnik przez ostatnie sezony był wystawiany w roli środkowego obrońcy, co nie zawsze służyło jego dyspozycji. Teraz jednak szkoleniowiec FCB pozwala mu na grę na ulubionym miejscu.

REKLAMA

- Co prawda trener nie był zadowolony, że byłem tak w przodzie, jednak dużo grałem na tej pozycji i miałem przeczucie, że w tym momencie uda mi się stworzyć zagrożenie - powiedział po meczu Javi.

FC Bayern dzięki Martinezowi znowu zyskuje moc w środku pola. Hiszpan dzięki swojej inteligencji boiskowej przecina mnóstwo podań przeciwnika, zaś jego skuteczność w odbiorze powoduje, iż rywale tracą wiele możliwości rozwinięcia ataku. Taka stabilność Monachijczykom jest niezbędna, szczególnie w tak trudnym okresie sezonu. Wydaje się, że to właśnie były zawodnik Athletic jest największym beneficjentem zmiany szkoleniowca FCB.

- W 2012 roku Jupp robił wszystko, abym do Bayernu przybył z Bilbao. Będę mu za to wdzięczny zawsze. Bez niego nie byłoby mnie tutaj. Dziękuję - stwierdził Javi.

Z postawy Martineza zadowoleni nie są tylko jego koledzy z obrony, ale również z ataku. Oczywistym jest, iż dzięki świetnej grze w destrukcji Sven Ulreich i koledzy z defensywy mają mniej roboty, ale właśnie dobry przegląd pola pozwala mu na strzelanie czy zaliczanie asyst, jak to miało miejsce w pojedynku z RB Lipsk.

REKLAMA

- Javi jest naturalnie niezwykle ważny. W minionych sezonach grał na środku obrony, ale po zmianie trenera znowu zajmuje miejsce defensywnego pomocnika. Świetnie spisuje się na tej pozycji, a dzisiaj dodatkowo strzelił rozstrzygającą bramkę. Mogę go tylko pochwalić - powiedział po meczu Arjen Robben.

 

Źródło: www.bundesliga.de
haj

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...