Javi Martinez to bez dwóch zdań jeden z najbardziej niedocenionych piłkarzy Bayernu Monachium w ostatnich latach. Kiedy Hiszpan znajduje się na boisku, to zawsze daje z siebie wszystko.
Środkowy pomocnik Bayernu Monachium jest typem zawodnika, który jeśli musi zasiąść na ławce, to robi to bez najmniejszego problemu i nie narzeka na swoją rolę. Kiedy zaś Hiszpan otrzymuje szansę gry, to zostawia na boisku serce i robi co w swojej mocy, aby w jak najlepszy możliwy sposób pomóc drużynie.
W ostatnim wywiadzie dla niemieckiego magazynu „Socrates” Javi Martinez wypowiedział się na temat swojej osobowości i podkreślił, że zawsze bez względu na wszystko stara się pomagać osobom ze swojego otoczenia.
− Mając 30 lat na karku myślę, że istnieje związek pomiędzy piłkarzem Javim i człowiekiem Javim. Sposób w jaki zachowuję się na boisku z pewnością odzwierciedla część mojej osobowości – powiedział Hiszpan.
− Jestem bardzo odpowiedzialny. Zarówno na boisku, jak i poza nim. Ważne jest dla mnie, aby zwracać uwagę na moich bliźnich, aby dać im dobre przeczucie. Lubię ułatwiać życie mojej rodzinie i przyjaciołom, ale także moim kolegom z zespołu – mówił dalej.
− Zawsze chcę pomagać. I w pewnym sensie, jestem również ich wsparciem jako szóstka na boisku – podsumował Javi Martinez.
REKLAMA
W trwającym sezonie 30-letni pomocnik rozegrał w sumie 31 spotkań dla ekipy rekordowego mistrza Niemiec, w których 4-krotnie wpisywał się na listę strzelców. Choć jeszcze kilka miesięcy temu spekulowało się o odejściu Javiego, to z całą pewnością Martinez zostanie w FCB na kolejny sezon.
Komentarze