W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia o możliwym wypożyczeniu Mathysa Tela.
Francuski, 17-letni napastnik uważany jest za przyszłość Bayernu. Postrzegany jest jako ogromny talent, a Bawarczycy zapłacili za niego latem ubiegłego roku pełną kwotę 20 milionów euro i 8,5 miliona euro bonusów.
Były zawodnik Rennes, za kadencji Juliana Nagelsmanna, nie występował jednak tak często, jak zapowiadano. Mimo to, występując w 21 spotkaniach, strzelił 5 bramek, w tym jedną, zachwycającą, po imponującym rajdzie w meczu z Werderem Brema.
Choć 21 występów sezonowo, jak na 17-latka, jawić się może jako wystarczająca liczba, to jednak, gdy przyjrzymy się, ile minut Mathys Tel rozgrywa średnio na mecz, w którym występuje, to aż tak kolorowo nie jest. Jeżeli Mathys pojawia się na placu gry (w wyjściowej XI wyszedł tylko 2 razy), to średnio gra zaledwie nieco ponad 23 minuty, przez co kibice niejednokrotnie mieli pretensje do byłego trenera Bayernu. Niecały tydzień temu francuski napastnik doznał urazu mięśnia przywodziciela, co eliminuje go z gry na co najmniej 3 tygodnie.
Jak donosi "Kicker", w związku z obawami o prawidłowy rozwój Tela, zarząd monachijczyków rozważa wypożyczenia młodziutkiego zawodnika latem. Decyzja ta ma jednakże zależeć od tego, jaki plan na jego rozwój będzie mieć nowy trener, Thomas Tuchel, i to od tego będzie zależeć ostateczna decyzja zarządu.
Komentarze