Leroy Sane to bez wątpienia jeden z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w Niemczech. Obecnie skrzydłowy reprezentuje barwy Manchesteru City.
Ostatnio pojawiają się jednak spekulacje, że Leroy Sane w wyniku swojej sytuacji w Manchesterze City być może będzie chciał odejść z klubu. Wśród potencjalnych kierunków dla młodego Niemca wymienia się przede wszystkim Bayern Monachium oraz Juventus.
Dziennikarze angielskiego „Metro” donoszą, że „Obywatele” zaczynają obawiać się, że przedłużające się negocjacje z młodym skrzydłowym w sprawie nowej umowy są efektem zainteresowania ze strony bawarskiego klubu.
Kilku oficjeli Manchesteru City boi się, że 23-latek być może zaczyna zastanawiać się nad swoim powrotem do ojczyzny. Warto przypomnieć, że już kilka lat temu, kiedy Niemiec grał dla Schalke, to mistrzowie Niemiec postrzegali go jako możliwego następcę kogoś z duetu Robbery.
Obecna umowa Leroy’a z zespołem prowadzonym przez Pepa Guardiolę obowiązuje jeszcze przez dwa lata, ale Anglicy od pewnego czasu chcę ją przedłużyć o kolejne lata. Mówi się jednak, że zawodnik zwleka z podjęciem ostatecznej decyzji ze względu na niezadowolenie ze swojej pozycji w drużynie (w ważnych meczach siada na ławce).
Choć Sane może pochwalić się bardzo bogatym dorobkiem w tym sezonie (15 bramek i 18 asyst), to w dwumeczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Tottenhamem, kataloński trener wpuścił swojego piłkarza na zaledwie siedem minut (łącznie). Nic więc dziwnego, że sytuację skrzydłowego monitoruje kilka wielkich klubów z Bayernem na czele.
Warto jeszcze zaznaczyć, że przed tygodniem hiszpańska telewizja „El Chiringuito” informowała, że młody Niemiec miał poprosić władze klubowe o zgodę na transfer po tym sezonie.
Komentarze