Po dwóch tygodniach przerwy od piłki klubowej, jutrzejszego późnego wieczoru do akcji wkraczają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec.
Dokładnie o 18:30 na Red Bull Arenie w Lipsku, miejscowa ekipa „Byków” podejmie w meczu na szczycie niemieckiej Bundesligi drużynę Bayernu Monachium, która prowadzi w tabeli ligowej z przewagą czterech oczek.
Podczas niedawnego wywiadu dla dziennika „Bild” na temat nadchodzącego hitu 27. kolejki, wypowiedział się Nordi Mukiele. Defensor RBL jest zdania, że faworytem tego boju jest Bayern, zaś zatrzymanie ofensywy FCB z Comanem, Gnabrym i Sane na czele, będzie możliwe tylko dzięki pracy całego zespołu.
− Bayern jest zdecydowanym faworytem tego meczu. Wystarczy spojrzeć na tabelę i historię klubu. Bayern zdobył wiele tytułów. To jest to, czego nam brakuje. Gdybyśmy przedstawiali się jako faworyci, ludzie pomyśleliby: „Żartują sobie z nas” – powiedział Mukiele.
− Możemy ich zatrzymać tylko jako zespół. Nie możemy jednak bronić się przeciwko tylko tej trójce (Coman, Sane i Gnabry – przyp. red.), ale całej drużynie FCB. Bayern ma wyłącznie zawodników z topu – mówił dalej.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzem, defensora RB Lipsk zapytano również o ostatnie plotki łączące Juliana Nagelsmanna z posadą trenera w Bayernie. Nordi dał jasno do zrozumienia, że w szatni RBL nie jest to żadnym problemem.
− Plotki pojawiają się nieustannie. To jest część tego biznesu. Mimo wszystko skupiamy się na naszym kolejnym zadaniu - spotkaniu z Bayernem – podsumował Nordi Mukiele.
Komentarze