Bayern Monachium ma już za sobą kolejne spotkanie o stawkę w sezonie 2022/23. Tym razem piłkarze bawarskiego klubu walczyli w Pucharze Niemiec.
Rywalem monachijczyków w ramach drugiej rundy Pucharu Niemiec była ekipa FC Augsburg, która we wrześniu pokonała przecież bawarski klub 1:0 na WWK Arenie w niemieckiej 1. Bundeslidze.
Tym razem jednak „Bawarczycy” zrewanżowali się za porażkę i rozbili FCA w derbowym starciu aż 5:2. Po ostatnim gwizdku przed kamerami stacji „ZDF”, na kilka pytań odpowiedział trener Julian Nagelsmann, który podkreślił, że mimo wszystko pierwsze 10 minut były fatalne w wykonaniu FCB.
− Powiedziałbym, że to klasyczny mecz pucharowy. Dużo gry pod bramkami. Nie zanotowaliśmy dobrego początku, pierwsze dziesięć minut były fatalne w naszym wykonaniu. Byliśmy bardzo ospali, nie wygrywaliśmy i nie podejmowaliśmy wielu pojedynków – powiedział Nagelsmann.
− Do przerwy mieliśmy wystarczająco dużo szans, by już na początku meczu uczynić grę bardziej klarowną. Niestety, nie udało nam się ich wykorzystać. Przeprowadziliśmy dobrą analizę w połowie czasu i zaadresowaliśmy rzeczy. 20 minut po przerwie było bardzo dobre – dodał.
− To była bardzo dobra reakcja, z bardzo dobrym pressingiem. W obszarach, w których Augsburg jest silny fizycznie, mieliśmy w tych fazach co najmniej ten sam poziom. Zaliczyliśmy tam trzysta procent – podsumował Julian Nagelsmann.
REKLAMA
Podopieczni Nagelsmanna będą mieli ponownie niewiele czasu na przygotowania do kolejnego spotkania, albowiem już w najbliższą sobotę piłkarze rekordowego mistrza Niemiec powalczą o komplet punktów w Bundeslidze – ich rywalem będzie TSG Hoffenheim.
Komentarze