Już jutro Bayern Monachium czeka kolejny mecz - tym razem podopieczni Pepa Guardioli w zmierzą się z FC Augsburg w ramach Pucharu Niemiec. Piłkarza z Saebener Strasse nie mogą sobie pozwolić nawet na chwilę słabości, bowiem jeśli chcą powtórzyć sukcesy z minionego sezonu, to spotkanie trzeba rozstrzygnąć na własną korzyść. "No dobra, mamy jeszcze Klubowe Mistrzostwa Świata, ale dla mnie jest to najważniejszy mecz przed przerwą. To prawie jak finał" powiedział hiszpański szkoleniowiec FCB.
"To tylko mecz! tutaj wszystko się może zdarzyć, a zwłaszcza w pojedynku z takim zespołem jak Augsburg. Są nastawieni na wielką walkę i wiele biegają, poza tym bardzo dobrze kontrują. Trzeba na nich naprawdę uważać" dodał Pep. Podobnego zdania jest dyrektor sportowy Bayernu Matthias Sammer: "Musimy pokazać się z najlepszej strony! Augsbueg to zespół, który potrafi przebiegnąć dużo kilometrów".
Przed rokiem Bayern pokonał FCA 2:0, ale nie był to łatwy mecz, o czym słyszał także Guardiola. "Augsburg miał swoje szanse. Rozmawiałem o tym z Hermannem Gerlandem i powiedział mi, że był to naprawdę ciężki pojedynek" stwierdził Hiszpan. Z pewnością Monachijczycy nie mogą liczyć na łatwy pojedynek, podobny do tego jaki miał miejsce w tym sezonie, kiedy Bayern w Bundeslidze pokonał jutrzejszego przeciwnika 3:0. "FCA rozgrywa dobry sezon, szczególnie skuteczni są u siebie. Jestem przekonany, iż czeka nas trudne zadanie" powiedział z kolei Arjen Robben.
Tylko dwie porażki na własnym boisku (z Dortmundem i Wolfsburgiem) oraz remis (z Gladbach) i cztery wygrane - to bilans Augsburgu na własnym obiekcie. "Jeśli zaprezentujemy ten sam poziom co w meczach u siebie w minionych tygodniach, to mam nadzieje na coś więcej niż tylko odegranie spotkania" powiedział Daniel Baier. Trener gospodarzy Markus Weinzierl dodał: "Przy wsparciu naszych fantastycznych fanów uważam, że możliwa jest sensacja. Będziemy szukać naszej szansy, chcemy wydrzeć coś dla siebie".
Oba zespoły nie mogą borykają się z kontuzjami. Augsburg nie może być pewien występu Jana-Ingewera Callsena-Brackera (kłopoty z kolanem) oraz Jana Moravka (problemy z mięśniami), zaś bramkarz Alex Manninger wypadł ze składu ze względu na uraz pleców. Po stronie FCB nadal jest nadzieja na powrót na boisko Francka Ribery'ego. Dwa tygodnie po złamaniu żebra Francuz "nadal odczuwa lekki ból. Ale jest już znacznie lepiej" powiedział Pep.
www.fcb.de
Przypominamy, że macz ten będzie transmitowany na stacji Orange Sport.
Puchar Niemiec – 1/8 finału :
§ FC Augsburg - Bayern Monachium – środa 20:25
Komentarze