Przed dwoma dniami, w meczu czwartej kolejki niemieckiej Bundesligi, byliśmy świadkami zabawnej sytuacji z udziałem wypożyczonego z Juventusu Douglasa Costy.
Była dokładnie 77. minuta, kiedy z boiska za niepotrzebny faul przed polem karnym FCB został wyrzucony Corentin Tolisso. Arminia otrzymała jeszcze rzut wolny, w trakcie którego głównym bohaterem był jednak Douglas Costa.
Brazylijczyk z racji swojego wzrostu położył się pod murem ustawionym przez monachijczyków, aby zapobiec ewentualnemu uderzeniu po ziemi w stronę bramki strzeżonej przez Manuela Neuera. Skrzydłowy źle się jednak ustawił i instruowany przez kolegów, dwukrotnie zmieniał pozycję leżąc na murawie.
Jak można było się spodziewać kamery uchwyciły cały moment zdarzenia i po meczu w mediach społecznościowych pojawiło się od groma materiałów z tej sytuacji.
Coba tolong jelaskan apa yang sedang dilakukan Douglas Costa? ????
— SuperSoccer TV (@my_supersoccer) October 18, 2020
Tonton cuplikan Arminia Bielefeld vs Bayern München di Mola TV! Subscribe Mola TV sekarang!https://t.co/4xiF5RlSJJ#BundesligadiMolaTV pic.twitter.com/eKrQZ2oemS
− Lucas powiedział mu, że ma się położyć w tym miejscu. Zazwyczaj robi to Joshua Kimmich, ale Douglas poradził sobie całkiem dobrze − powiedział z uśmiechem Flick po spotkaniu.
REKLAMA
− To było nieco komiczne. Muszę to przyznać. Koniec końców w końcu położył się jak należało, a nie jak za pierwszym razem. To było ważne, aby jego ręce nie znajdowały się na linii strzału, w przeciwnym wypadku mogłoby się skończyć rzutem karnym − podsumował śmiejąc się Neuer.
Komentarze