Grający na pozycji lewego defensora Alphonso Davies, z pewnością nie może mówić o zbyt wielkim szczęściu, jeśli mowa o początku 2022 roku...
Przypominamy, że Kanadyjczyk najpierw został zakażony koronawirusem, po czym w trakcie rutynowych badań, lekarze bawarskiego klubu zdiagnozowali u niego lekkie zapalenie mięśnia sercowego…
W związku tym, młody defensor opuścił już łącznie cztery spotkania Bayernu – mowa o pojedynkach z Borussią M’Gladbach, Herthą BSC, Kolonią oraz RB Lipsk. Co do jego możliwego powrotu, to wciąż nikt nie jest w stanie określić konkretnego terminu.
Jak poinformował ostatnio dziennik „Bild”, w połowie lutego, zgodnie z wcześniejszym planem, Alphonso Davies po blisko czterech tygodnia regeneracji i odpoczynku w domowym zaciszu, zostanie ponownie przebadany przez specjalistów.
Dopiero potem podjęta zostanie decyzja o dalszym leczeniu i określeniu dalszego planu rehabilitacji Kanadyjczyka. Do niedawna optymalny scenariusz zakładał, że „Phonzie” wróci po 4 tygodniach, ale jak donosi z kolei „Kicker”, wewnątrz klubu panują obawy, że czas ten może się jednak wydłużyć.
− Phonzie czuje się dobrze, w zasadzie wszystko jest dobrze. Rozmawiałem z nim w zeszłym tygodniu. Oczywiście trochę mu się nudzi, ponieważ nie może nic robić. Nie znamy dokładnej daty powrotu, ale zakładam, że wróci niebawem – powiedział w ubiegły czwartek Nagelsmann.
REKLAMA
Komentarze