Jednym z kilku głównych tematów związanych z Bayernem Monachium w ostatnich tygodniach jest przede wszystkim dalsza przyszłość Corentina Tolisso.
Przypominamy, że umowa francuskiego pomocnika obowiązuje do końca czerwca 2022 roku i póki co nie posiadamy żadnych konkretów odnośnie tego, jaka przyszłość czeka mistrza Świata z 2018 roku.
Biorąc jednak pod uwagę wczorajszą wypowiedź Olivera Kahna na temat Corentina Tolisso, to można zakładać, że bossowie dostrzegają wzrost formy Francuza, stąd plotki o możliwym przedłużeniu kontraktu poza 2022 rok wydają się być powoli coraz prawdziwsze.
− To niesamowite, na jakim poziomie Corentin gra teraz w piłkę. Pokazał, na co go stać. Nic lepszego nie może nam się przytrafić niż to, że piłkarze pokazują najwyższą wydajność i ciągle włączają się do gry – powiedział wczoraj Kahn.
Jak informuje „Sport Bild”, w przypadku Tolisso w bawarskim klubie nastąpił zwrot. Choć jeszcze jakiś czas temu Francuz był spisywany na straty, to mówi się, że ostatnio obie strony poważnie rozważają przedłużenie obecnej umowy. Klub i agenci zawodnika są przekonani, że „Coco” był bardzo skuteczny w swoim ograniczonym czasie gry dla Bayernu. Kontuzje utrudniły mu jednak odgrywanie większej roli w zespole.
Zakaria alternatywą
Według wspomnianego wyżej źródła, jeśli ostatecznie Corentin Tolisso odejdzie, to Hasan Salihamidzic postara się ściągnąć na jego miejsce Denisa Zakarię z Gladbach, który również będzie dostępny na zasadzie wolnego transferu. Bośniak odbył już konkretne rozmowy z agentami Zakarii.
Bayern kusi Szwajcara podwójną rolę w Monachium – jako defensywny pomocnik oraz środkowy obrońca.
Komentarze