Leroy Sane był w ostatnich kilkunastu miesiącach częstokroć pod ostrzałem krytyki. Niemiec nie do końca spełniał oczekiwania swoimi występami na boisku, ale również poza nim, jego postawa pozostawała sporo do życzenia.
Jeszcze na początku roku, niemieckie media szeroko rozpisywały się na temat mowy ciała, a także punktualności, a w zasadzie jej braku, skrzydłowego Bayernu. Leroy Sane potrafił się nawet spóźnić na ważne spotkanie całej drużyny przed meczem z Unionem w lutym, co zostało szeroko komentowane przez media.
W klubie odnotowano jednak w ostatnim czasie znaczną poprawę 27-latka pod tym względem. Były zawodnik Manchesteru City zdaje się być bardzo entuzjastycznie nastawiony do zbliżającego się sezonu, co było chociażby doskonale widać podczas przedsezonowych badań, na które Sane dotarł...półtorej godzin przed czasem. Co więcej, jego postawa na treningu w kolejnym dniu również robiła wrażenia na wszystkich obserwatorach.
Jak donosi TZ.de, powodem takie przemiany u Sane może być Thomas Tuchel. Reprezentant Niemiec, który kilka lat spędził przecież pod skrzydłami Pepa Guardioli, ma być bardzo entuzjastycznie nastawiony do rozmów ze szkoleniowcem Bayernu, który podobnie jak wcześniej wspomniany Hiszpan, przywiązuje olbrzymią uwagę do detali.
Ostatnio wprawdzie nie brakowało plotek jakoby Leroy Sane miał opuścić Bayern, ale sam zawodnik ma być w pełno skoncentrowany na tym, aby udowodnić swoją jakość w tym sezonie w stolicy Bawarii. Pierwszą okazję do tego będzie mieć już dzisiaj, bowiem Bayern stanie przed pierwszą okazją w tym sezonie, aby zdobyć trofeum.
Komentarze