Kilka dni temu miało miejsce przedostatnie spotkanie Bayernu Monachium w sezonie 2021/22. Rywalem bawarskiego klubu była ekipa VfB Stuttgart.
Piłkarze Bayernu Monachium w ramach 33. kolejki niemieckiej Bundesligi spisali się mocno poniżej swoich możliwości i zremisowali tylko 2:2 z drużyną VfB Stuttgart.
Jeśli mowa o bramkach dla ekipy Juliana Nagelsmanna, to na listę strzelców wpisali się tego późnego popołudnia tacy gracze jak Serge Gnabry oraz Thomas Mueller. Niestety, ale w samej końcówce niesportowego zachowania dopuścił się Kingsley Coman.
Arbiter główny tego spotkania nie miał wątpliwości i pokazał francuskiemu skrzydłowemu czerwony kartonik i wyrzucił go z boiska.
Nie dalej jak dziś Sąd Sportowy Niemieckiego Związku Piłki Nożnej (DFB) nałożył na Francuza karę zawieszenia na trzy kolejne mecze (Bundesliga i/lub Puchar Niemiec). Bayern ma czas 24 godziny na złożenie apelacji w sprawie wyroku.
− Kingsley przeprosił, ale nie miał ku temu powodu. Piłka to sport pełen emocji i takie coś się zdarza. King wyciągnie z tego lekcję – powiedział po meczu Nagelsmann.
REKLAMA
Komentarze