Jak już doskonale wiemy w ubiegłą sobotę, kiedy to Bayern pokonał VfB Stuttgart 4:0, na samym początku spotkania czerwoną kartkę ujrzał Alphonso Davies.
Kanadyjski obrońca najpierw ujrzał żółtą kartkę za faul na Endo, ale po chwili sędzia otrzymał sygnał z VAR, że młody defensor dopuścił się brutalnego przewinienia. Arbiter następnie skorygował swoją decyzję i pokazał 20-latkowi słuszną czerwoną kartkę.
− Zawieszenie piłkarzy nigdy nie jest niczym miłym. Czerwona kartka dla Daviesa była jednak słuszna − powiedział po meczu Flick.
− Wyraźnie chciał odzyskać piłkę. Nie było to celowe, ale na powtórce wyglądało to brutalnie. Ale to już ocenią eksperci − dodał Sven Mislintat, czyli dyrektor sportowy Stuttgartu.
Nie dalej jak dziś, zebrała się Komisja Dyscyplinarna Niemieckiego Związku Piłki Nożnej, która zadecydowała, że Alphonso Davies zostanie ukarany zawieszeniem na dwa spotkania.
Tym samym „Phonzie” nie będzie mógł zagrać ani przeciwko RB Lipsk, ani Unionowi Berlin. Kanadyjczyk będzie do dyspozycji Hansiego Flicka w Bundeslidze dopiero na pojedynek ligowy z Wolfsburgiem (29. kolejka). Z drugiej strony kara w lidze, nie obejmuje występów w Lidze Mistrzów, więc 20-latek będzie mógł wystąpić w pojedynku z Paris Saint-Germain.
Komentarze