Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że 55-letni Jan-Christian Dreesen to jedna z najważniejszych osób w zarządzie Bayernu, mając na uwadze kilka ostatnich lat (zwłaszcza w dobie pandemii).
Niestety, ale wieloletni dyrektor finansowy, wiceprezes oraz członek zarządu bawarskiego klubu, odejdzie latem przyszłego roku. Bayern poinformował dziś nad ranem, że Jan-Christian Dreesen nie przedłuży wygasającego za kilka miesięcy kontraktu, o czym też poinformował już szefów FCB.
Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu, 55-latek nadal będzie sumiennie wykonywał swoje obowiązki do końca trwania umowy, czyli 30 czerwca 2023 roku. Z kolei z dniem 1 lipca 2023 roku jego następcą zostanie Michel Diederich, który od 4 lat jest również członkiem Rady Nadzorczej bawarskiego klubu.
− Miałem fantastyczne dziesięć lat w Bayernie. Pod względem sportowym i ekonomicznym był to najbardziej udany okres w historii klubu i był to dla mnie wielki zaszczyt, że mogłem się do niego przyczynić wraz z naszymi pracownikami – powiedział Dreesen.
− Po długim i dokładnym zastanowieniu się, postanowiłem teraz, po tej niezwykłej dekadzie, ponownie zdefiniować moje osobiste cele. Mimo że do lata przyszłego roku czeka nas jeszcze dużo pracy, chciałbym skorzystać z okazji i podziękować członkom Rady Nadzorczej i Herbertowi Hainerowi, a także zarządowi za niezmiennie profesjonalną i bardzo udaną współpracę. Chciałbym również podziękować pracownikom FCB za zaufanie i wielkie zaangażowanie – dodał.
− Jak wszyscy wiedzą, fani zawsze byli szczególnie bliscy mojemu sercu. Motto „Mia san mia” zawsze było i jest moim priorytetem. Bycie wiceprezesem zarządu i dyrektorem finansowym FCB to nie tylko „praca”, to pasja, a ja zawsze będę w sercu fanem Bayernu. Jestem pewien, że w kolejnych latach nadal będziemy wspólnie cieszyć się licznymi tytułami – podsumował Jan-Christian Dreesen.
REKLAMA
Michel Diederich jest obecnie rzecznikiem zarządu Unicredit Bank AG, w którym od 1996 roku zajmował różne stanowiska kierownicze. 57-latek już 1 kwietnia 2023 roku zostanie powołany do zarządu FCB, aby w kolejnych 3 miesiącach zapewnić płynne przejście razem z Janem-Christianem Dreesenem.
Komentarze