DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Pavard: Wszyscy mi pomogli, Hoeness był bardzo ważny

fot.

W letnim okienku transferowym na Allianz Arenę z ekipy VfB Stuttgart trafił reprezentant francuskiej kadry narodowej, a będąc dokładniejszym Benjamin Pavard.

Mimo początkowych obaw Benjamin Pavard póki co spisuje się bardzo dobrze i zbiera wiele pochwał. Na ten moment bilans mistrza Świata z 2018 roku jako piłkarz Bayernu Monachium prezentuje się następująco: pięć spotkań, bramka oraz asysta.

REKLAMA

Ostatnio Francuz udzielił bardzo obszernego wywiadu dla niemieckiego „Sky”, gdzie wypowiedział się między innymi na temat swoich początków i relacji z Niko Kovacem. Jak mogliśmy się dowiedzieć osobą, która szczególnie pomogła 23-latkowi był prezydent „Gwiazdy Południa”, czyli Uli Hoeness.

Pavard stwierdził także, że wysoki poziom treningów w Monachium pomaga mu stawać się jeszcze lepszym. Jeśli jesteście ciekawi co jeszcze miał do powiedzenia francuski defensor, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy do lektury.

Benjamin Pavard na temat:

…Uliego Hoenessa:

„…Uli Hoeness był dla mnie bardzo ważny. Nawet przed moim podpisem w grudniu, rozmawialiśmy ze sobą kilka razy. Pan Hoeness to wielka osobowość, która żyje klubem jak nikt inny. Bayern znajduje się obecnie w tym miejscu głównie dzięki swojemu prezydentowi. Był dla mnie bardzo ważny, ale cała reszta również mi pomogła. To bardzo rodzinne.”

…początków w Bayernie:

„…Bardzo dobrze się zaadaptowałem. Dołączyłem do światowego klubu, który jest doskonale zarządzany, więc było mi bardzo łatwo. Wszyscy tutaj ułatwili mi zadanie, prezydent, sztab, po prostu wszyscy.”

REKLAMA

…porównania Bayernu do Stuttgartu:

„…Bayern to z pewnością inny wymiar niż Stuttgart. Wszystko jest większe. Muszę jednak ponownie podziękować VfB za wszystko. W sumie oglądam prawie każdy ich mecz. VfB otworzyło przede mną drzwi do Bayernu, teraz żyję w innym świecie. Grając pierwszy raz na Allianz Arenie dla Stuttgartu zdałem sobie z tego sprawę po raz pierwszy. Przechodziłem korytarzem i myślałem sobie: ‘To światowy klub o niesamowitej historii, chcę tutaj grać. To najlepszy klub w Niemczech bez wątpienia i być może najlepszy na świecie.’”

…treningów w Bayernie:

„…Cieszę się każdym dniem, poziom i intensywność treningów są wyjątkowe. Każdy detal jest ważny. Źle przyjmiesz piłkę i już zostajesz upomniany. Rozchodzi się o centymetry. Zauważam, że dzięki temu wszystkiemu staje się coraz lepszy. Kilka lat temu nie wyobrażałem sobie, że będę grał na tym poziomie tak szybko. Znałem tych ludzi, z którymi kopię piłkę tylko z TV…Teraz uczę się od nich na każdym treningu.”

…piłkarzy, którzy mu imponują:

„…Ciężko powiedzieć. Zdawałem sobie sprawę z tego, jaki poziom prezentują tutaj gracze. Jednakże gra przeciwko komuś takiemu jak Thiago czy Lewandowski sprawia, że rozwijam się jeszcze bardziej. Teraz spędzam moje życie z najlepszymi zawodnikami na świecie.”

REKLAMA

…wrażeń z pracy pod wodzą Niko Kovaca i relacji:

„…To bardzo dobre wrażenia, wszystko między nami przebiega gładko. Momentalnie poczułem, że mi ufa. Gram sporo, zaś Niko często ze mną rozmawia. Jak się komunikujemy? Część słów mówi mi po francusku, zaś resztę po niemiecku. Wiele rozumiem, ale jestem zdeterminowany, aby się polepszyć. Chcę więcej rozmawiać po niemiecku. Jeśli trzeba, to gadamy także po angielsku. Ogółem nasze relacje są perfekcyjne.”

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...