Zawodnicy zespołu prowadzonego przez Juppa Heynckesa nie będą mieli zbyt dużo czasu na przygotowania do następnego spotkania, albowiem już we wtorek monachijczyków czeka mecz z Sevillą.
Mistrzowie Niemiec nie mogli wymarzyć sobie lepszego wejścia w decydującą fazę sezonu − wczorajszego wieczoru Robert Lewandowski i spółka dosłownie zmietli z murawy Allianz Areny swoich rywali z Dortmundu. Bayern pokonał BVB aż 6:0 i umocnił się na pozycji lidera.
− Graliśmy swoje od początku. Mogliście sami zobaczyć jak podejmujemy się pojedynków, jak bardzo byliśmy skupieni i jaką świeżość pokazaliśmy w naszej grze ofensywnej − skomentował Hasan Salihamidzic.
− To było po prostu niesamowite jak graliśmy w pierwszej połowie − skomentował z kolei Franck Ribery.
− To nie jest coś, co powtarza się każdego dnia. Kiedy zdobywasz pięć bramek w pierwszej połowie przeciwko takiej drużynie jak Borussia Dortmund, to oznacza to, że dobrze wykonujesz swoje zadanie − kontynuował Thomas Mueller.
Bayern w drugiej części spotkania znacząco obniżył tempo, mając na uwadze nadchodzący mecz z Sevillą. Mimo wszystko "Bawarczycy" nadal kontrolowali przebieg spotkania i nie pozwalali swoim rywalom na zbyt wiele.
W Monachium każdy z zawodników i członków sztabu szkoleniowego doskonale zdaje sobie sprawę co czeka klub we wtorek. Żaden z zawodników czy trenerów w żadnym wypadku nie lekceważy Sevilli, która zremisowała wczoraj z Barceloną 2:2.
− Musimy odpowiednio przygotować się do meczu z Sevillą. Każdy musi podejść do spotkania na poważnie, tak aby być w pełni skupionym na kolejnym wyzwaniu. Kibice nie mogą doczekać się tego meczu − dodał dyrektor sportowy FCB.
− Jedziemy do Sevilli z niezbędną pewnością, ale i również z wiedzą i przekonaniem, że nic nie otrzymamy tam za darmo. To będzie zupełnie inny mecz, ale jesteśmy gotowi − podsumował Mueller.
REKLAMA
− Mecz z BVB dobrze nam zrobił przed meczem z Sevillą. Spodziewamy się ciężkiego meczu, ale chcemy go wygrać. Najważniejsze, abyśmy zdobyli choć jedną bramkę i w najlepszym wypadku nie stracili żadnej bramki − zakończył Boateng.
Początek pierwszego meczu ćwierćfinałowego z Sevillą już we wtorek o 20:45. Spotkanie rewanżowe, które odbędzie się na Allianz Arenie w Monachium zaplanowano dokładnie na 11 kwietnia.
Komentarze