Powody do świętowania po wczorajszym zwycięstwie może mieć nie tylko cały Bayern, ale i również poszczególni jego zawodnicy jak chociażby Robert Lewandowski.
Lewandowski z kolejnym wyczynem
Choć wielu kibiców miało obawy, czy polski napastnik będzie w odpowiedniej formie na wznowienie Bundesligi, to wczorajszego wieczoru Robert Lewandowski potwierdził, że nie zapomniał jak się strzela. Przed końcem pierwszej połowy 31-latek pewnie wykorzystał jedenastkę i zdobył bramkę na 1:0.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że trafienie Polaka było już jego 40. w tym sezonie (licząc wszystkie rozgrywki). Jakby tego było mało, to „Lewy” może pochwalić się kolejnym niecodziennym wyczynem, albowiem zaliczył piąty sezon z rzędu z co najmniej 40 golami! Tym samym Robert dołączył do grona Ronaldo i Messiego, którzy jako jedyni w XXI wieku dokonali tej sztuki!
− 2015/16: 42 bramki | 51 spotkań
− 2016/17: 43 bramki | 47 spotkań
− 2017/18: 41 bramek | 48 spotkań
− 2018/19: 40 bramek | 47 spotkań
− 2019/20: 40 bramek | 34 spotkania
Coman świętuje jubileusz
Powody do dumy może mieć również Kingsley Coman, który rozegrał wczoraj jubileuszowy, bo setny występ w niemieckiej Bundeslidze. Jako ciekawostkę można nadmienić, iż Francuz może pochwalić się 70% zwycięstw. Liczby skrzydłowego dla FCB w lidze:
Kingsley Coman świętuje dziś mały jubileusz - jego mecz z Unionem był dokładnie setnym w Bundeslidze dla Bayernu.
Coman w Bundeslidze:
???? 70 zwycięstw na 100 spotkań
???? 17 bramek i 18 asystREKLAMA— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) May 17, 2020
Flicki Flaka pełną parą!
Dzięki wczorajszym bramkom z Unionem, zespół Bayernu pod wodzą Hansiego Flicka zdobył już 50 bramek w Bundeslidze! Co więcej monachijczycy dokonali tego raptem w przeciągu 16 spotkań. To zarazem absolutny rekord w historii niemieckiej pierwszej ligi.
Neuer z kolejnym czystym kontem
Manuel Neuer nie musiał wczoraj wyciągać piłki z własnej siatki, dzięki czemu zachował 11. czyste konto w tym sezonie ligowym. Jak policzyli statystycy „Opty” dla kapitana FCB ekipa Unionu Berlin była dokładnie trzydziestą piątą drużyną z Bundesligi, przeciwko której 34-latek nie stracił bramki w karierze.
Komentarze