Choć spora grupa zawodników Bayernu Monachium rozjechała się w różne zakątki świata, to w stolicy Bawarii pozostało kilku graczy pierwszego składu FCB.
Pozostali w Monachium zawodnicy z całą pewnością nie mogą narzekać na nudę. Nie dalej jak w czwartkowy poranek trener Niko Kovac zorganizował dla swoich podopiecznych specjalny trening na wzór biathlonu. Intensywne biegi, tętno na poziomie 180 i krótki odpoczynek przed uderzeniem na cel.
Jerome Boateng, Javi Martinez oraz Thomas Mueller byli zafascynowani wyzwaniem, zaś chorwacki trener mógł sprawdzić nie tylko szybkość swoich piłkarzy, ale i również ich radzenie sobie z presją.
47-latek wespół ze swoim sztabem szkoleniowym przygotował swego rodzaju piłkarski biathlon. Na czym to wszystko polegało? Zawodnicy mieli do przebiegnięcia pewien odcinek na pełnej prędkości. Po drodze czekały ich różne przystanki, gdzie musieli udowodnić swoje umiejętności strzeleckie. Jeśli cel został chybiony, to podobnie jak w biathlonie naliczana była pętla karna.
Leon Goretzka co prawda nie brał udziału w tym treningu, ale po raz kolejny pracował indywidualnie z piłką pod czujnym okiem trenera do przygotowania fizycznego. Niemiec robi coraz to większe postępy i wszystko wskazuje na to, że w już w przyszłym tygodniu powróci do zajęć z resztą kolegów.
Komentarze