Jeszcze na początku tego sezonu z Renato Sanchesem wiązano wielkie nadzieję, ale patrząc na przebieg jego występów w tym sezonie, Portugalczyk wciąż nie odnalazł się w FCB tak, jak wielu oczekiwało.
Odbudową jego kariery miał zająć się Niko Kovac i choć młody pomocnik otrzymuje szanse na grę, to wciąż jego forma jest daleka od ideału. Nic więc dziwnego, że media co jakiś czas donoszą o możliwym odejściu mistrza Europy z 2016 roku do innego klubu.
Kilka godzin temu francuska stacja radiowa "RMC" poinformowała, że w ciągu ostatnich 48 godzin drużyna Paris Saint-Germain miała rozpocząć negocjacje z Bayernem Monachium w sprawie pozyskania Renato Sanchesa.
Na doniesienia te z kolei odpowiedzieli dziennikarze niemieckiego "Sky". Wedle nich dyrektor sportowy klubu ze stolicy Francji – Antero Henrique – miał rozmawiać na temat Portugalczyka z Hasanem Salihamidzicem odnośnie jego przenosin do Paryża jeszcze tej zimy.
Koniec końców oferta paryskiego klubu i żądania mistrzów Niemiec różniły się o ponad 15 milionów euro, co też było dla PSG zbyt wielkim wydatkiem. Dziennikarze zaznaczają, że paryżanie nie spełnią wymagań "Bawarczyków", dlatego też transfer w tym okienku jest wykluczony.
Jeśli spojrzymy na bilans Renato Sanchesa w tym sezonie, to mówimy dokładnie o 16 spotkaniach (spędził na boiskach łącznie 667 minut). W tym okresie 21-latek miał udział przy 4 bramkach – zdobył gola w Lidze Mistrzów oraz trzykrotnie asystował przy trafieniach swoich kolegów.
Komentarze