DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Rafinha: Niko odstawił wielu graczy na boczny tor

fot.

Wśród zawodników, którzy opuścili ekipę rekordowego mistrza Niemiec z dniem 1 lipca znalazł się Rafinha, który trafił na Allianz Arenę latem 2011 roku.

Brazylijczyk podobnie jak legendarny duet Robbery po wielu latach zakończył swoją wielką i bogatą karierę w Monachium. Po wygaśnięciu umowy z Bayernem, Rafinha zdecydował się na powrót do swojej ojczyzny, gdzie jego nowym pracodawcą została ekipa Flamengo Rio de Janeiro.

REKLAMA

Podczas ostatniego obszernego wywiadu dla niemieckiego dziennika „Sport Bild” weteran Bundesligi opisał swoje relacje z Niko Kovacem, który stery FCB objął na początku kampanii 2018/19. Rafinha nie ukrywa, że był mocno zawiedziony, kiedy nie wystąpił w ostatnim meczu dla „Gwiazdy Południa”. Bez względu na wszystko 33-latek życzy Chorwatowi i całemu klubowi wszystkiego najlepszego.

– Moja współpraca z Kovacem nie ułożyła się, być może nie ufał mi. Brak gry w moim ostatnim meczu był dla mnie ciosem. Byłem bardzo zawiedziony. Trener wiedział, że to mój ostatni mecz. Trener zabrał mi pożegnalny mecz – powiedział Rafinha.

– Być może Niko jest tutaj trudniej, ponieważ ma do dyspozycji tylko zawodników z sukcesami i doświadczeniem. Było wiele nerwów, wielu graczy było niezadowolonych. Czegoś brakowało pomiędzy trenerem a zawodnikami. Może dlatego, że ufał tylko garstce – mówił dalej.

– Opuściłem FCB, ale wciąż życzę im wszystkiego najlepszego z całego mojego serca. W przypadku Niko mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, wyciągnie wnioski i poprawi różne rzeczy, gdyż w tym roku nie funkcjonowało to dobrze – dodał Brazylijczyk.

REKLAMA

W dalszej części rozmowy z dziennikarzem brazylijski defensor odniósł się jeszcze do niezadowolenia zawodników jakie panowało w zespole Bayernu Monachium w trakcie trwania sezonu 2018/19.

̶  W poprzednich latach zawodnicy, którzy nie grali zbyt często nadal mieli rolę do odegrania. Niko najpierw rotował za dużo, po czym całkowicie przestał. Wielu graczy zostało odstawionych na boczny tor, co wywołało wielkie niezadowolenie w zespole – podsumował Rafinha.

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...