W ostatnim meczu 34. kolejki Bundesligi, drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka rozegrała swoje czterdzieste siódme oficjalne spotkanie w sezonie 2019/20. Tym razem monachijczycy mierzyli się z ekipą VfL Wolfsburg.
Zawodnicy Bayernu Monachium nie zawiedli oczekiwań swoich fanów i pokonali VfL Wolfsburg 4:0. Bramki dla ekipy „Gwiazdy Południa” zdobywali kolejno Kingsley Coman, Mickael Cuisance, Robert Lewandowski oraz Thomas Mueller. Po spotkaniu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadał nie tylko Hansi Flick
Hansi Flick:
‒ Jestem dumny z osiągnięć mojej drużyny. Sposób, w jaki wywieraliśmy presję na naszych rywalach oraz energia, jaką wyzwalaliśmy w każdym meczu - cieszy mnie to. To wszystko napawa mnie dumą. Ponadto to nas motywuje. Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie będziemy mogli grać już przed naszymi kibicami i powtórzymy ten sukces.
Thomas Mueller:
‒ Oczywiście, że jest inaczej w związku z pandemią. Nie chcemy się do tego przyzwyczajać. Jednakże wielkie słowa uznania dla wszystkich zaangażowanych i tych, którzy umożliwili nam zakończenie tego sezonu. Mimo wszystko największe podziękowania kierujemy do naszych fanów! Fanów, którzy mimo wszystko nadal kochają piłkę. Mam nadzieję, że krok po kroku wszystko będzie wracać do normalności. Oczywiście rywalizacja jest tak samo intensywna jak wcześniej. Lecz atmosfera jest inna i nieco tracisz poczucie celu, do którego dążysz. Cieszymy się ze sposobu, w jaki odrobiliśmy straty. Druga połowa kampanii była fenomenalna. Powiedziałbym, że wygraliśmy "zasłużenie". Jesienią nie było łatwo, zarówno dla klubu, jak i dla mnie osobiście. Tak więc, oprócz mojego pierwszego tytułu mistrzowskiego z FCB, ten jest dla mnie być może najbardziej intensywny i najbardziej emocjonalny. Czuliśmy, że młodsi zawodnicy nas słuchali i że razem zebraliśmy to, co wcześniej zasialiśmy.
Oliver Glasner:
‒ Gratulacje dla Bayernu. Rozegrali niesamowitą drugą część sezonu. W pierwszej połowie radziliśmy sobie dobrze. Różnica polegała na tym, że nie wykorzystywaliśmy swoich okazji, podczas gdy Bayern wprost przeciwnie. Nie byliśmy zwyczajnie wystarczająco silni. Zadanie pokonania FCB przerosło nas. Nie mogę tego zaakceptować.
W trakcie wręczania patery mistrzowskiej na płycie boiska obecny był również prezes Niemieckiego Związku Piłki Ligowej, czyli Christian Seifert.
Christian Seifert:
‒ Drodzy piłkarze Bayernu, to wyjątkowy moment, ale i również dziwny zarazem. Nikt dotąd nie doświadczył takiego sezonu. Brak fanów, brak celebracji, brak okrzyków - to dziwna atmosfera. Jednakże fakt, że kończymy dziś ligę jest niesamowitym osiągnięciem. Chciałbym wszystkim podziękować: klubom, piłkarzom i fanom, bez których nie byłoby nas tutaj. Wiem, że w ciągu ostatnich kilku tygodni wszystkie kluby starały się osiągać najlepsze możliwe wyniki w najbardziej skomplikowanych warunkach. W ten sposób pomogliście wszystkim 36 klubom DFL przetrwać tę fazę kryzysu. To może wszystko wygląda inaczej, ale to był jedyny możliwy rodzaj dokończenia Bundesligi na razie. Nowy sezon, przynajmniej na początku będzie wyglądał podobnie.
Komentarze