Mistrzowie Niemiec rozpoczęli wczorajszego wieczoru sezon 2018/19 z wielkim przytupem. Bayern pokonał w meczu finałowym Superpucharu Niemiec Eintracht Frankfurt aż 5:0. Dla FCB był to już trzeci tego typu tytuł z rzędu!
Niko Kovac:
− Komplementy i słowa uznania dla mojej drużyny. Wykonaliśmy naprawdę dobrą robotę przez całe 90 minut. Musieliśmy pokazać dobrą pozycyjną grę i szybko przesuwać się z obrony do ataku. Zdobyliśmy nasze bramki w odpowiednim czasie. W drugiej połowie pozwoliliśmy piłce swobodnie krążyć. Zasłużone zwycięstwo, nawet patrząc na ten wynik. Kontuzja Alaby jest dla nas ciosem, nie wiemy w czym jest problem. Został uderzony w kolano, mamy nadzieję, że skończy się tylko na siniaku. Dziś lub jutro przeprowadzimy badania. Mam nadzieję, że nic poważnego się nie stało.
Mats Hummels:
− Ten tytuł wiele znaczy dla klubu i dla nas zawodników, zwłaszcza po ostatnich rozczarowaniach. Wiele zainwestowaliśmy w ten mecz, ponieważ chcieliśmy zaliczyć dobry start w sezon. Chcieliśmy wygrać pierwszy mecz o stawkę i zdobyć tytuł, dlatego też możemy być zadowoleni.”
Leon Goretzka:
− Wynik spotkania odzwierciedla naszą dominację w meczu. Zdobyliśmy dwie bramki w odpowiednim momencie, po czym przypieczętowaliśmy zwycięstwo z przytupem.”
Adi Huetter:
− Koniec końców mój debiut nie był zbyt przyjemny. Musimy pogratulować Bawarczykom zasłużonego zwycięstwa. Byli wspaniali niemalże pod każdym względem. Mimo wszystko dostrzegałem momenty w spotkaniu, kiedy nasza gra pozycyjna była dobra i przeszkadzaliśmy im w grze w ataku, zwłaszcza na początku. Impet wygasł po stracie pierwszej bramki, zaś gol na 2:0 był punktem zwrotnym.
REKLAMA
Danny da Costa:
− Mieliśmy ambitne plany, chcieliśmy uzyskać przewagę w meczu poprzez agresywność, tak jak zrobiliśmy to w meczu finałowym Pucharu Niemiec. Udawało nam się to do straty pierwszej bramki, potem już zabrakło nam odwagi, aby wywierać na nich presję. Bayern bezwzględnie wykorzystuje błędy.
Komentarze