W ubiegły weekend swoje kolejne spotkanie na krajowym podwórku rozegrali piłkarze Bayernu. Tym razem rywalem monachijczyków był Union Berlin.
Jak już informowaliśmy wcześniej, piłkarze Bayernu nie byli w stanie ugrać trzech punktów i ostatecznie zremisowali na wyjeździe z berlińczykami 1:1. Jedynego gola dla FCB w tym starciu zdobył Leroy Sane.
Z kolei tuż po ostatnim gwizdku, tradycyjnie już w strefie mieszanej dla dziennikarzy na pytania odpowiadali piłkarze obu klubów. Swoje zdanie na temat remisu oraz kolejnej straty punktów wypowiedział się prawy obrońca „Gwiazdy Południa” – Josip Stanisic.
– Wszyscy byli bardzo zdenerwowani. Zasłużyliśmy na więcej. Nie popełniamy zbyt wielu błędów w Bundeslidze, ale popełniamy zbyt wiele dużych i kluczowych błędów, które kosztują nas mecze – powiedział Stanisic.
– Dużo inwestujemy, nawet jeśli nie gramy najlepiej, ale to także dlatego, że warunki tutaj nie są zbyt dobre. Oczywiście nasi przeciwnicy również bronili się jedenastoma ludźmi przez 90 minut. Trener powiedział nam w przerwie, że powinniśmy zachować cierpliwość i nie popadać we frustrację – dodał.
– Staraliśmy się grać swoje, a po prowadzeniu 1:0 wiadomo było, co się wydarzy: próbują grać długimi piłkami, dużo dośrodkowują i liczą na błędy, więc tym bardziej gorzkie jest to, że tak to się kończy – podsumował Josip Stanisic.
REKLAMA
Podopieczni Vincenta Kompany’ego do akcji wracają dopiero za blisko dwa tygodnie, kiedy to po przerwie reprezentacyjnej podejmą na własnym podwórku beniaminka z Hamburga, a mianowicie FC St. Pauli (29 marca w sobotę o 15:30).
Komentarze