Za nami drugi dzień zmagań podczas mistrzostw Świata. Podobnie jak w meczu inaugurującym pomiędzy Rosją a Arabią Saudyjską, we wczorajszych 3 spotkaniach nie brakowało emocji.
W drugim meczu grupy A Urugwajczycy pokonali Egipt 1:0 dzięki bramce zdobytej przez Jose Gimeneza w samej końcówce starcia na Ekaterinburg Arena w Jekaterynburgu.
Z kolei pierwsze spotkanie grupy B pomiędzy Iranem a Maroko zakończyło się raczej dość zaskakującym wynikiem, albowiem Irańczycy pokonali swoich rywali rzutem na taśmę dzięki samobójczym trafieniu Bouhaddouza w doliczonym czasie gry.
Wieczorny pojedynek Hiszpanów z Portugalią nie zawiódł oczekiwań piłkarskich kibiców. Ostatecznie zacięty bój na Fisht Stadium w Soczi (gdzie swoją bazę mają Polacy) zakończył się remisem 3:3. Szczególnie świetny występ zaliczył Ronaldo, który popisał się hat-trickiem na otwarcie MŚ.
Na pierwszą bramkę nie musieliśmy czekać zbyt długo, albowiem w 4. minucie rzut karny wykorzystał Cristiano Ronaldo. Dwadzieścia minut później wyrównał Diego Costa, zaś na minutę przed końcem pierwszej połowy drugiego gola zdobył zawodnik Realu Madryt.
Po zmianie stron Hiszpanie wzięli się do roboty i w zaledwie trzy minuty odrobili straty i wyszli na prowadzenie − bramkę zdobył ponownie Costa, zaś chwilę później przepięknym golem popisał się Nacho Fernandez. Portugalczycy nie powiedzieli jednak ostatniego słowa i 88. minucie po przepięknym rzucie wolnym wyrównał Ronaldo, który tym samym skompletował hat-tricka.
Thiago nie wystąpił wczoraj od samego początku − pomocnik Bayernu zameldował się dopiero w 70. minucie zmieniając Andresa Iniestę.
Piątek, 15 czerwca:
Egipt 0:1 (0:0) Urugwaj (Jekaterynburg, 14.00)
Bramki: 89' Gimenez 0:1
Maroko 0:1 (0:0) Iran (Sankt Petersburg, 17.00)
Bramki: 90' Bouhaddouz 0:1
Portugalia 3:3 (2:1) Hiszpania (Soczi, 20.00)
Bramki: 4' Ronaldo 1:0, 24' Costa 1:1, 44' Ronaldo 2:1, 55' Costa 2:2, 58' Nacho 2:3, 88' Ronaldo 3:3
Komentarze