Bayern Monachium zdominował europejski futbol w 2013 roku. Monachijczycy w świetnym stylu wygrali wszystkie najważniejsze klubowe trofea. Najważniejszej indywidualnej nagrody nie doczekał się jednak Franck Ribery.
Francuski skrzydłowy w plebiscycie Złotej Piłki zajął dopiero trzecie miejsce ustępując Cristiano Ronaldo oraz Lionelowi Messi. Ribery twierdzi, że spory udział w takim wyniku mieli...rodacy zawodnika Bayernu.
- To było niezrozumiałe. Wygrałem wszystko, nie mogłem zrobić więcej - słusznie zauważył Ribery.
- Dla mnie to jak kradzież, niesprawiedliwość. Nie miałem za sobą całego kraju.
- Widziałem na własne oczy jak Francuzi mówili, że to Cristiano powinien wygrać. Czy Portugalczycy twierdzili, że to Ribery lub Messi powinni wygrać? To niemożliwe - zakończył.
Przypomnijmy, że od 2008 roku "Złota Piłka" trafia albo do Cristiano Ronaldo, albo do Lionela Messiego. W 2007 ta prestiżowa nagroda trafiła w ręce Kaki.
Komentarze