Franck Ribery wydaje się być zdeterminowany w boju o Złotą Piłkę jak nikt inny. Nic więc dziwnego, że zawiodła go postawa Mamadou Sakho, kolegi z reprezentacji Francji, po tym jak ten przyznał, że oddał swój głos na Cristiano Ronaldo.
"Głosowałem na Ronaldo" - mówi obrońca LFC - "To piłkarz wysokiego poziomu i atleta, a jego statystki robią wrażenie".
"Moje serce oczywiście głosowało na Riberego, ale liczby nie kłamią" - dodaje Sakho.
"Sakho rozczarował mnie" - skomentował Franck w wywiadzie dla L`Equipe - "Zawiodło mnie to co ostatnio powiedział. Tak czy inaczej, taki jest futbol. On podzielił się swoją opinią. Takie jest życie. To nie jest poważna sprawa".
Podobnego problemu nie miał Vincente del Bosque, który dwa pierwsze miejsca przydzielił Xaviemu i Andresowi Iniescie...
Komentarze