Głos w sprawie wczorajszego przepięknego dla "Bawarczyków" wieczoru na Allianz Arenie zabrał Roy Keane. Legendarny 45-letni Irlandczyk otwarcie skrytykował "Kanonierów".
W rozmowie z „ITV Sport” Keane nie szczędził krytyki pod adresem Arsene Wengera i jego podopiecznych. Mimo wszystko Irlandczyk przyznał, iż nie jest zaskoczony wynikiem i grą Arsenalu Londyn.
Zdaniem byłego piłkarza Manchesteru United Arsenal nie posiada wcale tak mocnego składu – legenda „Czerwonych Diabłów” oznajmił, iż „Kanonierzy” posiadają zaledwie dwóch dobrych piłkarzy, podczas gdy reszta jest „przeciętna”.
– Arsenal zagrał bardzo, ale to bardzo mizernie, jednakże nie jestem tym wcale zaskoczony. Czego można było się spodziewać? Myśleliście, że pojadą do Monachium zagrać z Bayernem i wywalczyć dobry wnik? – powiedział Roy Keane.
– Powtarzaliśmy to już wcześniej i nadal będziemy. Brakuje im przywódców, charakteru, pożądania i głodu gry. Tego wieczoru, na tym poziomie i etapie tych rozgrywek nie są zwyczajnie wystarczająco dobrzy – kontynuował.
– Ta krytyka nie ma do końca znaczenia, ponieważ ona i tak nie podziała. Mają dwóch dobrych zawodników, podczas gdy reszta jest przeciętna – zakończył.
45-latek nie jest jedyną osobą, która nie pozostawiła suchej nitki na „Kanonierach”. Swoje zdanie wyraził również między innymi Rio Ferdinand. Rewanżowe spotkanie na Emirates Stadium odbędzie się już 7 marca.
Komentarze