Sebastian Rudy to jeden z dwóch piłkarzy TSG Hoffenheim, którzy latem wzmocnią szeregi Bayernu Monachium. Niemiec z niecierpliwością wyczekuje swojej przygody z FCB.
Dziś wieczorem niemiecka reprezentacja narodowa zmierzy się w kwalifikacyjnym spotkaniu z San Marino. Sebastian Rudy z całą pewnością zagra od samego początku – przyszły zawodnik Bayernu Monachium cieszy się bowiem sporym zaufaniem Joachima Loewa.
– Zawsze staram się trzymać głowę wysoko. Za każdym razem pragnę pokazać, że mogę pomóc – powiedział podczas wczorajszej konferencji Sebastian.
W kadrze jaką Joachim Loew powołał na starcie z San Marino oraz nadchodzący wielkimi krokami Puchar Konfederacji w Rosji możemy znaleźć bardzo wiele nowych i młodych twarzy.
– Możecie na własny oczy przekonać się, że z dnia na dzień poznajemy się co raz lepiej. Możecie zaobserwować, że razem się rozwijamy. Rutyna jest budowana – kontynuował Rudy.
– Chcemy rozegrać dobry turniej Pucharu Konfederacji. Nie zamierzamy go przegrać. Chcemy odnieść sukces, mamy dobrą drużynę – mówił dalej reprezentant Niemiec.
REKLAMA
Jak już mogliście przeczytać na wstępie dzisiejszego wieczoru podopieczni Joachima Loewa zagrają mecz kwalifikacyjny do mistrzostw Świata w 2014 roku przeciwko San Marino. Rudy podkreślił, że jego koledzy nie mają zamiaru lekceważyć rywali i podejść do tego starcia jak każdego innego.
– Oglądamy wiele powtórek wideo. San Marino prawdopodobnie zagra bardzo głęboko w obronie i będzie próbowało kontrować. Przeanalizujemy San Marino jak każdego innego rywala. Naszym zadaniem jest, aby przyciągnąć kibiców na stadion grając atrakcyjny futbol – zakończył.
Komentarze