Choć jeszcze nie tak dawno temu odejścia Juppa Heynckesa po tym sezonie było niemalże pewne, to teraz nie można wykluczyć, ze Niemiec przedłuży jednak swoją umowę o kolejny rok.
Przed dzisiejszym odlotem do Stambułu tradycyjnie już na pytania dziennikarzy odpowiadał prezes Bayernu, czyli Karl-Heinz Rummenigge. Jednym z tematów była rzecz jasna przyszłość Juppa Heynckesa...
– Nie chcemy ciągle mówić na temat Juppa Heynckesa, w zeszłym tygodniu powiedział co chciał powiedzieć. Ciągłe gadanie na jego temat denerwuje go. Mówił już o tym kilka razy, kiedy ja czy Uli mówiliśmy coś na jego temat publicznie – powiedział Rummenigge.
– Odpocznijmy teraz od tego nieco. Między nami nie ma spięć, mamy świetne relacje z Juppem, zarówno ja oraz Uli. Chcemy do maksimum wykorzystać czas z Juppem i potem zobaczymy jak potoczą się dalej sprawy – mówił dalej Niemiec.
Jak dobrze wiemy po mistrzostwach Świata w Rosji rozpocznie się europejska Liga Narodów UEFA, która zastąpi dotychczasowe spotkania towarzyskie. Prezes bawarskiego zespołu nie krył swojego zadowolenia z faktu powstanie tego typu rozgrywek.
– Muszę przyznać szczerze, że FIFA i UEFA bezwstydnie i agresywnie zagrażają zdrowiu zawodników! – podsumował prezes FCB.
REKLAMA
Na lotnisku pytania zadawano także prezydentowi Bayernu – Uliemu Hoenessowi – który nie obawia się o rezultat jutrzejszego pojedynku. Jak dobrze wiemy mistrzowie Niemiec w pierwszym meczu rozbili Besiktas aż 5:0.
– Co może się wydarzyć po 5:0? Nic nie może się wydarzyć, nie martwię się tym. Jeśli nie będziemy w stanie obronić 5:0, to będziemy musieli skończyć z tym sportem – dodał Hoeness.
Komentarze